© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2016, 16:16
W kontekście poprzedniego wpisu - tym razem na płasko :) Nigdy nie twierdziłam, ze mam długie nogi :) to Wy mi tak pisałyście...raczej nie mam, wiem natomiast, ze mam mało kobiecą figurę ale nie mam na to wpływu :) zawsze jednak mogę być najlepszą wersją siebie :):)
Miesiące temu było +3 kg i wyglądało to tak:
(niestety nie mam lepszych zdjęć do porównania ale raczej widać, ze brzuch był największym problemem)
Edytowany przez krcw 24 lutego 2016, 20:03
24 lutego 2016, 16:59
Zakochałem się
yyy :):) ok :D
24 lutego 2016, 17:39
GRATULACJE świetnie
24 lutego 2016, 17:41
Podoba mi się Twoje założenie bycia najlepszą wersją siebie, pamiętam też zdjęcia na obcasach i dyskusje jaka się wywiązała. :D Powiem tak - super, ekstra też tak chce! Mam podobną budowę do Ciebie,w sensie szczupłe nogi, brak wcięcia w talii i właśnie problemy z brzuchem (aktualnie podobny do Twoich zdjęć przed) wiosna idzie czas zrzucić z 5 kg i chyba też skorzystam ze starej dobrej Mel B. ;)
24 lutego 2016, 17:47
Podoba mi się Twoje założenie bycia najlepszą wersją siebie, pamiętam też zdjęcia na obcasach i dyskusje jaka się wywiązała. :D Powiem tak - super, ekstra też tak chce! Mam podobną budowę do Ciebie,w sensie szczupłe nogi, brak wcięcia w talii i właśnie problemy z brzuchem (aktualnie podobny do Twoich zdjęć przed) wiosna idzie czas zrzucić z 5 kg i chyba też skorzystam ze starej dobrej Mel B. ;)
no to trzymam kciuki :) dużo osób marudzi i narzeka a zawsze mozna zrobić coś co pozwoli im wyglądać i czuć się lepiej :D kwestia podejścia :)
24 lutego 2016, 17:54
Jest super :)
24 lutego 2016, 17:58
Jest super :)
dzięki :):)
24 lutego 2016, 21:25
A co ćwiczyłaś? 3 kg to mało a widać więcje!
24 lutego 2016, 21:33
A co ćwiczyłaś? 3 kg to mało a widać więcje!
tak jak napisałam z mel B ale ja mam tylko 152 cm wiec dla mnie 3 kg to dużo
24 lutego 2016, 21:34
bellla! :-)
:):):)
24 lutego 2016, 21:35
GRATULACJE świetnie
dzięki :D własne zdjęcia motywują mnie bardziej niż z neta...bo wiadomo ze pewnych ideałów i tak nie dogonię :D
