Temat: Powody dla których watro schudnąć.

odnoszę wrażenie, że w pewnym wieku juz tylko dla zdrowia i sprawności

nigdy nie miałam nadwagi, ciągle chciałam schudnąć "kosmetycznie", ale odkąd mi się udało to:

- codziennie budzę się z myślą "schudłam, już nie muszę" zamiast "muszę schudnąć"

- podobam się sobie w sklepowych lustrach

- z przyzwyczajenia, jak szukam spodni w szafie to o nietórych myślę z przyzwyczajenia: "nieee, tych nie wkładam, bo są przyciasne" a za chwilę "nie no przecież są dobre"  

- reszta ubrań też leży inaczej niż zwykle

edit: bardzo otyłym polecam obejrzeć drugi odcinek "Inicjacji" Kossakowskiego

1. W końcu nie będą mnie się pytać czy jestem w ciąży.

2. Zachwyt faceta 

3.Ubrać jeansy i nie czuć ich wpijania przy siadaniu... bezcenne 

1. Dobre samopoczucie, mniejsze kompleksy

2. "Lekkość" życia :)

3. Brak strachu "w to się nie zmieszczę"

4. Lepsza kondycja

5. Może wkońcu wypad nad wodę w bikini?

1. Dobre samopoczucie, mniejsze kompleksy

2. "Lekkość" życia :)

3. Brak strachu "w to się nie zmieszczę"

4. Lepsza kondycja

5. Może wkońcu wypad nad wodę w bikini?

1. Wejść bez zadyszki na 3 piętro niosąc zakupy/dziecko.

2. W końcu ubierać się w to co chcę a nie w co się mieszczę 

3. Patrzeć w lustro z samozadowoleniem i mówić sobie "cześć piękna,  mądra,  silna kobietko" 

Zdrowie zdrowie i jeszcze raz zdrowie.

1. Siedząc w siadzie płaskim będę miała możliwość dotknięcia brodą kolana, bo narazie zwija się tam mój wielki brzuch

2. Założę spodnie z wysokim stanem i nie będę wyglądała jak słonica

3. Łatwiej będzie mi utrzymać się na rurce na pole dance

4. Utrę nosa byłym, złośliwym znajomym

O o właśnie, szczególnie 4-ty punkt potrafi cudownie motywować. Miny coniektórych - bezcenne :D