- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
23 lutego 2016, 18:51
O kurde ale fajne :D Też myślałam kiedyś o worku treningowym bo mogłabym tak panować nad emocjami a mam z tym problem czasem :D
A ja zainspirowana waszymi pierogami zrobiłam dziś pierogi z kapustą ha! Trochę koślawe bo bez maszynki robiłam ale pycha :D Jestem dumna z siebie, kolejna umiejętność opanowana :D
23 lutego 2016, 20:54
Madlenna worek to najlepsze co moze byc i jest polecane dla nerwowych ludzi co by emocje swoje wyladowac na worku a nie na kims :D
Smacznych pierozków :D
24 lutego 2016, 08:01
Kamila - za pół roku strach będzie Tobie podskoczyć, żebyś nie znokautowała :)
Dziewczyny, czy Wy wiecie, że już środa :) Oby do weekendu :)
24 lutego 2016, 08:05
A ja Wam coś opowiem. Wczoraj podczas spaceru z psem spotkałam sąsiadkę z córką. dziewczyny kiedyś mająca problemy z wagą tak wyszczuplała, że mnie zatkało. No ale od słowa do słowa i dziewczyna zaczęła opowiadać mi o swojej diecie. A mianowicie - przez cały tydzień je jedną i tą samą rzecz no w tym tygodniu jest tylko i wyłącznie na kisielach - od poniedziałku do niedzieli. Od przyszłego poniedziałku będzie na ziemniakach w mundurkach. Nie je do tego kompletnie nic. Żadnych owoców czy warzyw, zero nabiału. Jak jadła samą pierś z kurczaka ( gotowaną ) to tez bez żadnych dodatków. No i po tym spotkaniu pomyślałam sobie - jak to dobrze, że nie jestem już młoda i głupia pod tym względem :D
24 lutego 2016, 09:13
hej
Sylwia chyba bym oszalala przez tydzien jesc 5 razy dziennie ta sama rzecz.
Dziewczyny nie moge sie doczekac lipca, zamowilam sobie w Niedzicy weekend. A pod koniec czerwca morze tylko mam juz serdecznie dosc i juz mi sie samej odechciewatam jechac:(