Temat: Wiedźmy- Reaktywacja.

Dzięki dziewczyny, ale sama muszę się ogarnąć, albo przestać oszukiwać 

Stresy to pogrzeb i problemy w firmie :( brak płatności od zleceniodawcy , a my mam pod sobą 15 osób i wypłaty , w sumie ciężko to opisać w skrócie, zastanawiam się czy w ogóle zawracać Wam to dupę tu na wątku. Od trzech lat ważę 82 i nie wiele się zmienia, 2 w tą albo w tą :/

Oj Ola Albo lepiej OLKA! wez sie w garsc i zawracaj nam głowe ile tylko chcesz :P tzn mi możesz zawracac a pewnie dziewuchy chetnie poczytaja, wspierac poogą! :* nie uciekaj od nas

hej:)

ola - jeśli tylko to Ci pomoże to zawracaj nam głowę. Posłuchamy i pomożemy jak będziemy mogły. A walka z kg jest ciężka inaczej po ulicy chodziłyby same modelki. Też mam ostatnio same chwile zwątpienia.

u mnie też źle, zawaliłam piątek i sobotę. Codziennie się staram, walczę, ale chyba uzależniłam się od słodyczy, nigdy tyle nie jadłam co teraz. Trzeba przerwać to błędne koło, tylko to jest cholernie ciężkie, potem już leci jak się wpadnie w rytm.

hej hej :)

sylwia - okna pomyte? :P

ola - tez tak mam, ale nie poddawaj sie. i zawracaj na glowe :D

robie dzisiaj pesto :D z rukoli. do tego makaron pelnoziarnisty. zobaczymy co z tego wyjdzie. powietrze w krk troche sie oczyscilo i juz tragedii nie ma. popadalo wczoraj troche a dzisiaj juz wiatr mocniejszy. bedzie czym oddychac :)

hejoo.

U mnie tez wicher dzis wieje hihi ale jest pieknie słonko świeci. Jutro zaczynam z oczyszczaniem ciekawe jak mi pojdzie :D trzeba isc jesc jakies sniadannko pozno ale co zrobic jak sie spi do 10 :D zanim psa sie ogarnie kota a na koncu siebie haha :D

Pozdrawiammmmmmmmmmm pięknej niedzieli życzeeeee

zrobilam pierwszy raz w zyciu pesto z rukoli. zachwycajaco pyszne nie jest, ale zle tez nie. do tego makaron pelnoziarnicy bedzie i 2 obiadki na 2 osoby sa :)

jej alez tu sa pustki ;/

POBUDKAAAAAAAA! alem sie zrelaksowala w weekend :) w koncu weekend bez wyjazdow, spokojny i leniwy. w koncu moglam ogarnac mieszkanie, ugotowac sobie cos i po prostu odpoczac.

wczoraj poszlismy na spacerek do parku. piekna pogoda byla. polozylam sie na lawce i patrzylam jak kolorowe liscie wiruja na wietrze. cos niesamowitego