Temat: ile już schudlyscie?

Jestem na półmetku, no może ciut więcej kg mam już za sobą, ale jeszcze długa droga w modelowaniu i zbijaniu ciała :)

Od października 7 kg, zostały mi 3 do celu. Dieta z zachowaniem dbałości o metabolizm, basen, spacery, nic szczególnego.

dubel

W sumie to -21 w ponad rok, potem +18 w 4 miesiące. Teraz póki co jakieś -4 jestem na minusie znów.

5kg ale baardzo dlugo. 

U mnie to baaaardzo wolno idzie. Rok temu założyłam sobie że kończę ze wszystkimi durnymi dietami – jeszcze żadna mi nie pomogła schudnąć. Stwierdziłam, że skoro męczę się z nadwagą od wczesnego dzieciństwa (czyli około 20 lat) – to wytrzymam kolejny rok ale tym razem zacznę wprowadzać małe zmiany i w ciągu roku zmienię swoje życie. Udalo się! Pośpiech i frustracja bo nie można jeść na co ma się ochotę zawsze skutkowała szybką rezygnacją z diety i efektem jo jo. Odkąd się tego pozbyłam tracę około kilograma na miesiąc – to niedużo ale lepsze 10 kilo mniej w ciągu roku niż stanie w miejscu lub co gorsza dalsze tycie. Jem więcej warzyw i owoców, jem częściej a mniejsze porcje, pozbyłam się nawyku zjadania wszystkiego co mam na talerzu (bo przecież jedzenia nie wolno wyrzucać), teraz jem tylko tyle by zaspokoić głód a nie zachłanne oczy. Nawet kalorii nie liczę by nie czuć się jak na diecie (były momenty, że liczyłam ale tylko mnie to frustrowało i skutkowało tym, że jadłam za mało). Podsumowując – nie jestem i już nigdy nie będę na diecie ale nadal chudnę i już nigdy nie wrócę do starych nawyków.

To ja sie pochwale mam na liczniku - 37 kg. ;) kolejna 10 kg przede mna :)

Hej dziewczyny, u mnie nie tak spektakularnie... udalo mi się zrzucić 15kg (mam 40 lat ponizej 160cm :-) i schodzilam z 64kg) trwało to niestety ponad rok w sumie było strasznie - typowe jabłuszko - caly tluszcz na brzuchu ;-(