- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 stycznia 2015, 20:01
Mam 18 lat. Jeszcze 3 lata temu ważyłam 90 kg przy wzroście 160cm:
Jednak postanowiłam schudnąć, bo wiedziałam, że taka waga jest niezdrowa i wyglądam dosyć mało apetycznie.
Kiedy osiągnęłam wagę około 75 kg wyglądałam tak:
Teraz ważę 62 kg i jestem dumna, że udało mi się zrzucić 30kg i w końcu poczuć się lepiej! ;)
Pozdrawiam i życzę powodzenia każdemu kto zmaga się ze zbędnymi kilogramami!
Tylko wytrwałość i konsekwencja sprawią, że spełnimy swoje marzenia! ;)
21 stycznia 2015, 20:58
Jeśli chodzi o dietę, to wstyd się przyznać, ale z tak wysoką wagą startowałam z dietą 1200/1300 kcal. Nikt mnie wtedy nie poinformował, że to źle, a że mało się ruszałam to raczej nie chodziłam głodna i tyle mi wystarczało. Dzięki tej diecie w bardzo szybkim tempie doszłam do ok. 75 kg. Później jednak zaczęłam myśleć troszkę bardziej racjonalnie, zaczęłam jeść 1500kcal, dużo jeździć na rowerku stacjonarnym, trochę ćwiczyłam z Ewką Chodakowską, jeździłam na rolkach, doszłam do 68 kg.No i przy tej wadze zaczęłam się bardziej interesować dietą, ćwiczeniami. Wtedy postanowiłam ćwiczyć tylko z Chodakowską (przecież był taki szał...). Dzięki niej i diecie 1600kcal schudłam ok. 5 kg, ale odbiło się to strasznie na moim zdrowiu. Przez pół roku nie miałam miesiączki. Dopiero, gdy zaczęłam liczyć wszystko, co jem, każdy gram białka, tłuszczu i węgli, okres powrócił.Od kilku miesięcy chodzę na siłownię 3 razy w tygodniu, stosuję dietę 1600/1700 kcal, czuję się coraz lepiej i wiem, że inne diety nie mają żadnego sensu! Dieta 1200kcal, diety znanej instruktorki (chyba każdy wie o kim piszę)- owszem, może i działają, ale za to zastanówcie się czy wolicie gubić kilogramy powoli i zdrowo, czy w szybkim tempie i z poważnymi konsekwencjami, które odczuje wasz organizm,/ Niestety mi dojście do takich wniosków zajęło nieco ponad dwa lata, mam nadzieję, że każdemu kto wierzy w diety 1200kcal zajmie to mniej czasu i zdoła się opamiętać zanim będzie za późno.
Brawo...gratuluje efektu, oraz wyciągnięcia odpowiednich wniosków. Jesteś młodziutka i niestety wiele dziewczyn w twoim wieku dąży do celu głodząc się i rujnując swoje zdrowie.
21 stycznia 2015, 21:01
Dziewczyny dziękuję za tak miłe komentarze, jesteście po prostu świetne! :*
Dzięki wam chce mi się walczyć dalej!
BUZIAKI!
21 stycznia 2015, 21:04
Wyglądasz super! :) Gratulacje!
Wiem, co to znaczy błądzić, bo sama nieraz jadłam po 1200 kcal, a przy tym mocno ćwiczyłam, nieraz spalając z 600 kcal jak nie lepiej...
Nieraz kręciło mi się w głowie przy okazji zwykłych zakupów w sklepie, ale tłumaczyłam sobie, że tak trzeba, że przecież inni na tym chudną... Trochę zmądrzałam od tego czasu na szczęście i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć takie cele, jak Ty osiągnęłaś. Wspaniała zmiana!
Edytowany przez Faza.Delta 21 stycznia 2015, 21:07
21 stycznia 2015, 21:13
Wyglądasz super! :) Gratulacje! Wiem, co to znaczy błądzić, bo sama nieraz jadłam po 1200 kcal, a przy tym mocno ćwiczyłam, nieraz spalając z 600 kcal jak nie lepiej...Nieraz kręciło mi się w głowie przy okazji zwykłych zakupów w sklepie, ale tłumaczyłam sobie, że tak trzeba, że przecież inni na tym chudną... Trochę zmądrzałam od tego czasu na szczęście i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć takie cele, jak Ty osiągnęłaś. Wspaniała zmiana!
Tak, zawroty głowy, złe samopoczucie... Przechodziłam przez to samo, ale w końcu wybrałam dobrą drogę i nie zamierzam z niej schodzić! ;)
I tobie życzę tego samego! ;)
21 stycznia 2015, 21:19
Super, nie dość, że świetnie wyglądasz, to jeszcze nie boisz się przyznać do błędów i wyciągać wniosków z potknięć, brawo!!!
21 stycznia 2015, 21:27
Wyglądasz świetnie, gratuluję!