- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 listopada 2014, 09:40
Pierwszy raz zważyłam się po 5 tygodniach odchudzania i okazało się, że ubyło mi 3,4kg, teraz zważyłam się jeszcze raz po 2,5 tygodniach i okazało się, że schudłam AŻ 5,5kg. Jak to w ogóle możliwe? Jem to samo, jedyną różnicą jest to, że podczas śniadania bułkę pełnoziarnistą z wędliną i warzywami zamieniłam na owsiankę z owocami. Ale ta róznica w spadku wagi nie powinna być aż tak wielka, bo przez te 2,5 tygodnia zdarzyło mi się zjeść pizze i całe delicje. Okres też nie miał na to wpływu, bo przy pierwszym ważeniu byłam ponad 10dni przed, teraz jestem kilka dni po. Aktywność fizyczna też taka sama. Wysiłek psychiczny taki sam. Jak to wytłumaczyć?
Edytowany przez Ichigo000Emmey 20 listopada 2014, 09:42
20 listopada 2014, 09:58
Może waga się popsuła? :)
Na 100% nie, bo mój tata waży się 2 razy dziennie i od razu by zauważył, gdyby było coś nie tak :D
20 listopada 2014, 10:26
może po prostu na początku odchudzania kg leciały wolno, ale jak się ruszyło, to konkretnie :)
21 listopada 2014, 14:15
kwestia organizmu, naprawdę reakcje są przeróżne. Ja również miałam dość nagły spadek kg na samym początku, ale się nie głodowałam, w zamian odstawiłam cukier, wysiłek 5 razy w tygodniu, w postaci biegów 3 razy w tyg ćwiczenia na każdą partię ciała tzw. obwód na siłce. I oczywiście wdrożenie w codzienną dietę większej ilości warzyw i koktajli owocowych. A jeśli chodzi o dania główne, to mój obiad występuje najczęściej pod postacią sałatki do której dodaję sos 1000 wysp albo dressing jogurtowy i ziołowy Develey. Polecam bardzo smacznie urozmaicają dania i dodają pazura ;)