Temat: wasze ostatnie zbędne kilogramy :D

Dziewczyny mam do zrzucenia ostatnie 3 kg później modelowanie :))) Czy któraś z was róznież jest na "finiszu" ??? Wiem, że to przychodzi najtrudniej  (szloch) więc fajnie jakbyśmy się powspierały  :D Ja np. Jutro idę na godzinę na siłownie :) oczywiście przestrzegam dietki :) Ale w sobotę szykuje się dużo %%%%%% :D i tańca :D zobacze czy wyjdzie mi bilans dodatni czy ujemny :) Obecna waga 58 :) :)

Witam znowu! Ostatnio sesja mnie tak pochłania że kompletnie wypadło mi z głowy by tu zajrzeć :<

U mnie ostatnio wszystko wróciło do normy. Tzn do dawnego tempa eliminacji kilogramów. Dziś waga pokazała mi 61,8. Czyli już tak blisko :) Co najlepsze weekend spędziłam u koleżanki, jej mama dbała o nasze posiłki aż za bardzo, bałam się że raczej coś przybędzie. A tu taki piękny spadek :)

Patusza, a może to dlatego że wcześniej jadłaś za mało ? i dzięki temu że przez weekend zjadłaś więcej przyspieszyłaś metabolizm ? :)

Gratuluję ! :)

Myślę że odstresowanie i odpuszczenie tematu diety na te 3 dni bardzo mi pomogło :) Polecam wszystkim! :)

U mnie to niestety tak nie działa ;(

u Ciebie dalej waga stoi? 

Tydzien temu ubylo w koncu 0,5 kg a teraz dalej nic. :(

Kurczę. 

Wiem, że to może głupio zabrzmi, ale może to jakaś blokada psychiczna? Spięłaś się mocno, teraz pod koniec i organizm tak reaguje? 

no chyba że to najgorsza z możliwych opcji - zniszczony metabolizm.

Patusza napisał(a):

no chyba że to najgorsza z możliwych opcji - zniszczony metabolizm.

Napewno go zniszczyłam.. to pewne, bardzo chciałabym go jakoś odbudować.

No to jedyne wyjście wiąże się raczej z przybraniem teraz kilku kg. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.