Temat: Mały sukces (foto) :)

Hej, wiem, że zdjęcia są słabej jakości, ale nie sądziłam, że będzie się czym pochwalić. Spodnie mają dwa lata i w tamtym sezonie nie udało mi się ich włożyć, a teraz się zawzięłam i są. Nie zwracajcie uwagi na moje sexi piżamki. :p

Widać, że to 3-4kg mniej? Czy mój tyłek jest względnie ok? :p Mam 171cm wzrostu. Z góry dziękuję za odpowiedzi! 

Pasek wagi

MalinowaJa napisał(a):

Niefiligranowa napisał(a):

mozalimona napisał(a):

co ciwczylas i ile czasu ?:)
Nic nie ćwiczyłam. ;) Przez cały post nie jadłam słodyczy (a wcześniej miałam spore możliwości, oj spore :P), teraz też prawie ich nie jem i jakoś tam waga poleciała. Druga sprawa, że trochę mniej zaczęłam jeść niż normalnie, ale to też nie na zasadzie diety, tylko innych okoliczności - zajęcia, praca, itp.
W pamiętniku piszesz o biegaiu, o planach treningowych... a teraz mowisz, że nic nie ćwiczyłaś? :P no przyznaj się :P :P

A z tym bieganiem to nie post z przed roku? ;-) 

pewnie ze widac, gratulacje!  ;)

Hisae napisał(a):

MalinowaJa napisał(a):

Niefiligranowa napisał(a):

mozalimona napisał(a):

co ciwczylas i ile czasu ?:)
Nic nie ćwiczyłam. ;) Przez cały post nie jadłam słodyczy (a wcześniej miałam spore możliwości, oj spore :P), teraz też prawie ich nie jem i jakoś tam waga poleciała. Druga sprawa, że trochę mniej zaczęłam jeść niż normalnie, ale to też nie na zasadzie diety, tylko innych okoliczności - zajęcia, praca, itp.
W pamiętniku piszesz o biegaiu, o planach treningowych... a teraz mowisz, że nic nie ćwiczyłaś? :P no przyznaj się :P :P
A z tym bieganiem to nie post z przed roku? ;-) 

Jak ten czas leci... :p

Super!

Pasek wagi

MalinowaJa napisał(a):

Hisae napisał(a):

MalinowaJa napisał(a):

Niefiligranowa napisał(a):

mozalimona napisał(a):

co ciwczylas i ile czasu ?:)
Nic nie ćwiczyłam. ;) Przez cały post nie jadłam słodyczy (a wcześniej miałam spore możliwości, oj spore :P), teraz też prawie ich nie jem i jakoś tam waga poleciała. Druga sprawa, że trochę mniej zaczęłam jeść niż normalnie, ale to też nie na zasadzie diety, tylko innych okoliczności - zajęcia, praca, itp.
W pamiętniku piszesz o biegaiu, o planach treningowych... a teraz mowisz, że nic nie ćwiczyłaś? :P no przyznaj się :P :P
A z tym bieganiem to nie post z przed roku? ;-) 
Jak ten czas leci...

Stare dzieje, niestety, odkąd kolano dało o sobie znać. :(

Pasek wagi

nieźle :) powodzenia w dalszym pokonywaniu swoich slabosci :)

Czary - mary i boczki poszły precz:) Pięknie! Nawet wygląda jakby to była większa utrata.

Mega, nie dość, że nie wylewa się nic to nawet kształt tyłka w tych spodniach ładnieszy (też pewnie poleciało z niego). Pozostaje tylko życzyć, byś nie wróciła do jedzenia słodyczy w ilościach jak przedtem ;) 

Świetny efekt. Super, gratuluję : )

O rety, super :O

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.