- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2014, 18:23
Hej :) Właściwie dbać o siebie zaczęłam jakieś 3 lata temu, zaczęłam interesować się wtedy ćwiczeniami, dietą. Co prawda przyniosło to kilka niewłaściwych skutków, bo nie do wszystkiego podeszłam z głową. Mimo wszystko teraz odżywiam się zupełnie normalnie, ale regularnie ćwiczę. Znalazłam jakieś stare zdjęcia i stwierdziłam, że może będą małą motywacją, że warto jednak być cierpliwym i nie tracić wiary, mimo że na efekty trzeba trochę poczekać :) Jedynym błędem jaki popełniłam to to, że przez krótki okres stosowałam restrykcyjną dietę, która mimo że dawała mi potrzebną ilość kalorii, to nie jadłam tego, na co miałam rzeczywiście ochotę (trochę podchodziło to pod ortoreksję, zawsze zdrowo i wartościowo... ;p) Warto trochę wrzucić na luz, bo niestety faktem jest, że ważniejsza jest ogólna liczba kcal a nie czy są to kcal ze słodyczy czy owoców (oczywiście nie jest to tak samo zdrowe, nie mówię).
To tyle :) Pozdrawiam i zachęcam do ćwiczeń!
Kiedyś:
Teraz:
Różnica może 5/6 kg ;p
Edytowany przez juliaisrecovering 22 kwietnia 2014, 18:25
22 kwietnia 2014, 19:16
22 kwietnia 2014, 19:18
22 kwietnia 2014, 19:26
a ile teraz masz wzrostu i ile ważysz? Jak jesz i co cwiczysz? Super. Mi akurat tyle do szczęścia brakuje. 5-6 kilo.
22 kwietnia 2014, 19:38
ja pierdole ale zazdro <3 masz figure marzeń , gratuluje :*
co ćwiczyłaś ? i po jakim czasie zauwazylas efekty ?
22 kwietnia 2014, 20:14
Dziękuję bardzo za wiele miłych słów :) Moje ćwiczenia wyglądały głównie tak: 1 dzień Killer Chodakowskiej/ok. 45 min - 60 min bieganie (albo, albo). 2 dzień 2 razy 10-minutowe cardio (na rozgrzewkę i zakończenie), ok. 45 minut ćwiczeń na konkretne partie ciała, głównie nogi, czasem brzuch, ręce, korzystałam z treningów na youtube od Mel B, Xhit Daily albo Chodakowskiej Skalpel. Oprócz tego jakieś wyjazdy w góry, dużo jazdy na rowerze, czasem rolki, basen, ogólnie pokochałam aktywność :)
22 kwietnia 2014, 20:16
Mam 160 cm wzrostu, ważę ok. 48-49 kg, nie wiem, bo nie mam wagi w domu i to ostatnia waga u lekarza. ;) Z efektami ciężko powiedzieć, bo czasami rzucałam zdrowe odżywianie w kąt i napadałam na słodycze, więc na efekty musiałam czekać. Nie było to rozsądne, ale nie potrafiłam wyczuć swojego organizmu. Nauczyłam się tego i już nigdy mi się to nie zdarza, więc nie zauważyłam żadnego jo-jo. :P
Co do aktualnej diety - to lepiej przemilczeć, bo zjedzą mnie zwolenniczki 100% zdrowego odżywiania :D Codziennie muszę zjeść coś słodkiego, zwykle do ok. 250 kcal, ale nie trzymam się tego jakoś szczegółowo. Najczęściej mój ulubiony Snickers, Bounty albo Twix, pół czekolady, lody, małe czipsy. Oprócz tej słodkiej przekąski jem 3 normalne posiłki. Śniadanie oprócz miski owoców (zwykle jem na słodko) zawiera albo rzeczy niezdrowe, więc lepiej przemilczeć albo np. własnoręcznie robione pancakes z mąki pełnoziarnistej czy płatki kukurydziane bez cukru. Na obiad to co robi mama, a kolacja albo białkowa (serek wiejski, twaróg czy coś), albo jak nie jestem zbytnio głodna to przekąszam miseczkę warzyw, ogórki konserwowe, marchewka, pomidory albo ogórki. :) To tyle. :)
Ćwiczę zwykle codziennie, ale np. jak przygotowywałam się do olimpiady, to co 2 dni, więc to w zależności od możliwości. :)
Edytowany przez juliaisrecovering 22 kwietnia 2014, 20:22
23 kwietnia 2014, 17:23