Temat: 4 kg w 2 tygodnie, możliwe?

Ja mam dietę Vitalii i chudnę 1kg tygodniowo ponoć szybciej nie powinno się chudnąć

Schudnąć schudniesz może te 3 kg bo masz dość wysoką wagę, ale czy będzie w ogóle wizualnie to widać ? ;) Jak ćwiczysz to jeść dużo i trochę później kolacje jak chodzisz spać po 22 bo padniesz z głodu.

Spróbuj dietę 1000-1200 kcal jak chcesz. Według mnie to powinno pomóc , ale nie katuj się ćwiczeniami, jak już coś to jakieś lekkie ćwiczenia :)

mozliwe, ale niezdrowe...
schudłam tyle przez 2 tyg jedzac 450 kcal dziennie, dłuzej nie wytrzymalam

Intensywne cardio 40-60 min. dziennie. - bieganie, rower, taniec, skakanka...

o dziżas. Ty jej nie udzielasz rad, tylko wbijasz gwóźdź do trumny!
autorko: 70% dieta, 30% ćwiczenia. Oblicz swoją ppm i cpm, odejmij od tego jakieś 700/800 kcal (to już górna granica) i najważniejsze: ćwicz! I nigdy nie schodź ponizej PPM!
Obliczyłam że Twoja PPM wynosi 1555 kcal. I pamiętaj- nigdy nie schodź poniżej tej wartości. Dołóż do tego ćwiczenia, tak żeby spalać jakieś 500/600 kcal dziennie i efekty będą spektakularne.
A i na początku odchudzania, te pierwsze 2/3/4 kg to woda i resztki w jelitach. Dopiero potem powoli rozpoczyna się efekt utleniania tłuszczu. A tak na prawdę dopiero po 2 tygodniach odchudzanie jest najefektowniejsze.

Dużo białka, zdrowe węglowodany w małych ilościach, zdrowe tłuszcze i dużo ćwiczeń. Nie trzeba drastycznie obcinać kalorii - ruch zrobi swoje. Wypróbuj dietę low carb - nie głodujesz a efekty widoczne gołym okiem po pierwszym tygodniu.

dieta low carb jest dobra, kiedy masz na nią czas, pieniądze i masz wakacje/urlop. A poza tym potem trzeba stopniowo z niej wychodzić, bo jak autorka po zakonczeniu diety będzie jadła te 100 g węglowodanów dziennie to moze w masakrycznie szybki sposób zacząć tyć. A poza tym nie wszyscy dobrze znoszą ketozę, nie mówiac juz o nieprzyjemnym zapachu z ust, potu. Dodatkowo, dopóki organizm nie nauczy się czerpać energii z tłuszczy to będzie ospały, więc w początkowej fazie na ćwiczenia nie ma człowiek siły. A wiadomo, ćwiczenia=spalanie kalorii.

Jezu dziewczyny czy Wy zawsze musicie demotywowac? Mit dotyczacy zalet dlugotrwalego cardio juz dawno zostal obalony to po pierwsze a po drugie smiesza mnie teksty ze 4kg w 2tyg to niezdrowe tempo itp., tak sie zafiksowalyscie na 1kg na tydzien a przeciez kazdy organizm jest inny !!! Jak sie chce to mozna schudnac i 6kg ktore potem nie wróca, ale trzeba byc zaangazowanym, liczy sie intensywnosc a nie "ustawowe" 40-60min, ja mam spocone dupsko juz po 20-30min no i raczej nie czekam z ruchem na okazję czy dobra pogodę.