- Dołączył: 2013-08-05
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 37
5 sierpnia 2013, 15:37
- Dołączył: 2013-06-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 141
5 sierpnia 2013, 21:25
Gratuluje efektu, wytrwałości i chęci ;)
Ja zdobiłam jeden pełny trening Ewy - skalpel ale jakoś mnie do siebie nie przekonała. Widzę super efekty po jej treningach i tutaj i na FB ale jakoś nie umiem się do niej przekonać... Może muszę się przymusić ;p
- Dołączył: 2013-08-04
- Miasto:
- Liczba postów: 4
5 sierpnia 2013, 21:32
Super efekt, gratuluję!!!
Ja zaczynałam z Ewką 3 miesiące temu, to ona mnie zmotywowała i będę jej wierna jak pies. Przez 1 miesiąc głównie Skalpel i Turbo, w 2 miesiącu na przemian Skalpel, Turbo i 5x6 min. 3 miesiąc Turbo i 6x6min na przemian. Dieta, zamieniłam produkty białe na brązowe, nie smażę niczego! Przyznam, że ćwiczenia mogą wydawać się nudne, ale w tym cały myk, by je powtarzać 3 razy, są to ćwiczenia obwodowe, najlepiej jak zainteresowane sobie poGOOGLEją. Nie wolno zapomnieć o tym, iż kardio to podstawa, bo spalamy najwięcej, równie ważne jak rozgrzewka i rozciąganie! Od wczoraj do swoich ćwiczeń dołączyłam Mel B, dobrze się z nią ćwiczy, jednak Ewka zawsze będzie miała miejsce w planowanym treningu, ćwiczenia planki - uwielbiam!
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 62
5 sierpnia 2013, 23:12
dziewczyny, mam ogromny dylemat. W 3 tygodnie muszę poprawić ciałko i nie wiem co lepsze: Chodakowska i jej skalpel czy Mel B i plan treningowy złożony z jej ćwiczęń. Jakieś sugestie? :)
- Dołączył: 2010-11-13
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 31
5 sierpnia 2013, 23:27
wooo!!! jak to zrobilaś? od czego zaczęłaś? ja wlasnie się przymierzam, ale nie wiem czy kupić płytę ewki czy co czy jak?
Mega dobrze wyglądasz, zazdroszczę!!!:)
- Dołączył: 2013-08-05
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 37
5 sierpnia 2013, 23:46
Agata000 moze wymieszaj treningi??
ende1b najpierw sprobuj ewki treningi na youtube albo chomikuj
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Didcot
- Liczba postów: 608
9 listopada 2013, 19:37
no no ...jest zmiana, tak trzymać:)