- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 132
24 maja 2013, 12:21
Jestem tak szczęśliwa, że postanowiłam podzielić się z Wami moim małym sukcesem. W końcu po miesiącach zwątpienia (że już zawszę będę 70tką), bo 7 tygodniach biegania, kilku tygodniach diety i ćwiczeń - NARESZCIE! Waga pokazała 69,5kg. Może wyda wam się to śmieszne i niegodne uwagi ale dla mnie to prawdziwa radość ponieważ 6 z przodu widzę pierwszy raz w życiu (jako osoba dorosła). Najpierw 80, następnie 70, koniec będzie na 60 :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco.
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1319
25 maja 2013, 00:15
Gratulacje! Bardzo madre podejscie;) Tylko chodakowskiej nie zniese:P
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 132
25 maja 2013, 10:48
Chodakowska jest straszna i muszę się przyznać, że podczas ćwiczeń z Nią padają dość ostre słowa :D Ale są mega, mega efety. Myślę, że samym bieganiem bym tego nie osiągnęła. Wczoraj znów sesja - Skalpel i bieganie. Najlepszy sposób na sport - pokochać go z całych sił. Dużo wytrwałości ;)
- Dołączył: 2013-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 338
25 maja 2013, 12:31
gratuluje:) bieganie jest super:)
3 czerwca 2013, 09:58
gratulacje! ja to świetnie rozumiem, pamietam moja radosc jak zobaczylam wreszcie 79 a nie ta ciągłą ósemka;) teraz dązę do 6:)
- Dołączył: 2012-12-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 281
5 czerwca 2013, 10:47
Ja też czekam na 6 z przodu a potem 5 i będzie git
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 132
9 czerwca 2013, 11:13
Dziewczyny, już mija tydzień jak się nie ważyłam ale mam mocne postanowienie, że zrobię to 16 czerwca. Jestem ciekawa wyniku. Przez tydzień nie biegałam bo miałam lekką kontuzję ale ćwiczyłam 3 razy skalpel i oczywiście trzymałam się diety. Nie mogę się już doczekać :)