- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2013, 17:06
Hej Laski i Laskowie;))
Zakładam ten temat, by jednym dać motywacje, a innym wiarę w to że zwykłe mż i ruch działają cuda. od maja zeszłego roku się odchudzam. Nie miałam chwil załamania, conajwyżej raz na miesiąc dwa zrobiłam większą ucztę nie przekraczającą 2000 kcal.
Może i wg Was robię głupotę, ale jem 3 razy dziennie. rano po poludniu i obiad, ale bardziej syto. Jedząc częściej a mniej, obałiłabym całe ściany po fundamenty.
Smutną rzeczą jest czytanie pamiętników o tym jak sie poddajecie. tak naprawde mój rok z perspektywy czasu minął jak z bicza strzelił a ja zmieniłam rozmiar spodni z 50-52 na 38. Myślę, że nie można dać zdominować się jedzeniu i wybrać czy wolimy jeść, lub wyglądać i czuć. To na tyle i powodzenia tym co walczą:)) Mi jeszcze 15 została;)
a tu 40;)
Edytowany przez czekooladowa 18 kwietnia 2013, 17:11
18 kwietnia 2013, 17:10
18 kwietnia 2013, 17:11
18 kwietnia 2013, 17:13
Edytowany przez 0dde94dda8ca4c5c3c0f3db173c9bb81 18 kwietnia 2013, 17:13
18 kwietnia 2013, 17:13
teraz chyba naprawilam:) dziekuje;) i trzymam kciuki!
18 kwietnia 2013, 17:13