Temat: 19 kg za mną...

Witam serdecznie !  ;) 
Pomimo tego że jestem tutaj nowa chciałabym podzielić się moimi rezultatami związanymi z utratą kilogramów..
Walka trwa już prawie 5 miesięcy...
Początkowo było ich aż 75kg  ( przy moim wzroście-165 była to znaczna nadwaga.)
Na chwilę obecną moja waga zatrzymała się na 56 kg.
Do wymarzonej wagi jednak jeszcze trochę brakuje.
Proszę o opinie.  ;)) 
W razie pytań chętnie opowiem o swoich zmaganiach i doświadczeniach. 
Chętnie poznam osoby o silnej woli, które także dążą do osiągnięcia wymarzonej figury :) 



Porównanie wykonane jakiś miesiąc temu, więc teraz jest odrobinkę lepiej..  :) 


Zdjęcie z tych wakacji... Waga 75kg

Kolejne..

To także z wagą 75kg...

Nadszedł czas na zmiany: 

  Waga ok. 70 kg


  Zdjęcie wykonane w listopadzie 2012...


  Zdjęcie z grudnia 2012  ;)  ok. 60 kg

   58 kg  ;) 

  Wiem, że brzuch nie jest idealny- wciąż nad nim pracuję..



   zdjęcie zrobione parę dni temu.. 

Nie mam za wiele zdjęć z okresu tej najwyższej wagi, ponieważ unikałam wtedy aparatu..
Zdjęcia początkowe są ucięte, ponieważ wstydziłam się pokazać twarzy jak chomik... ;/
Co Wy o tym myślicie ? 
Dziękuję za wszelkie uwagi i komentarze.  ;* 

Dopiero teraz zauważyłam, że to te same spodenki z pierwszego zdjęcia - kłaniam się nisko w pas i zapisuję Cię do swoich motywacji. Jeszcze raz oglądam te zdjęcia i nie mogę wyjść z podziwu i widzę dla siebie nadzieję i światełko w tunelu, bo wyglądam podobnie jak Ty przed :D ps. Mam pytanie jeszcze z innej beczki - masz obłędną tę szarą bluzkę z krzyżem - gdzie kupiłaś? :)
super zmiana :)

focusonsuccess dziękuję za wszystkie te miłe słowa, nigdy na raz nie miała okazji spotkać się z tymi wszystkimi pozytywnymi komentarzami.. ;) Dasz radę- możesz na mnie liczyć :) Chętnie pomogę w razie jakiś pytań.  ;)  Ja również oszalałam na punkcie tej bluzki.. jest jedną z moich ulubionych. Kupiłam ją w New Yorker, z tego co pamiętam była jeszcze chyba w 4 innych kolorach, a jej cena to 54,99 czy jakoś tak.  ;*

pięknie gratulje
super!!!
Nie ma za co, zasługujesz na wielki wór komplementów :-) uwielbiam takie porównania - to mnie motywuje o wiele bardziej, niż np. zdjęcia modelek, bo porównanie i metamorfoza to dowód, że jak ma się silną wolę, determinację i zdrowy rozsądek to można naprawdę wszystko. A Twoje porównanie jest absolutnie cudowne! 

Pisałaś, że nie robiłaś specjalnych ćwiczeń na nogi i że biegałaś na bieżni 2-3 razy w tygodniu, robiłaś przysiady i kręciłaś hula-hop - to wszystko, co ćwiczyłaś? Bo nie jest to dużo w porównaniu do tego, jak bardzo szaleją niektóre Vitalijki, a efekty masz niesamowite. Liczyłaś może ile kcal przyjmowałaś? Bo widzę, że nie jadłaś po 18:00 - ja chodzę późno spać, więc bym nie dała rady, ale staram się kontrolować kalorie. Aha i nie wiem, czy widziałaś, ale pytałam o centymetry w udach - mierzyłaś się przed i po? :) 

Ps. jeśli jeszcze taką bluzkę znajdę to absolutnie ją kupię, bo jestem nią zachwycona :-)


Wow ślicznie wyglądasz, co za zmiana ! jak tego dokonałaś? jakie ćwiczonka i dieta? odpiszesz mi na priv? Pozdrawiam;-*
Pasek wagi
Tak.. możecie wierzyć, albo i nie- nie robiłam nic innego.  ;) 
No w sumie jeszcze spacery i bieganie po supermarketach itd ale to każda z nas robi na co dzień. ;)) 
Właśnie tutaj popełniłam błąd, bo nie mierzyłam się. :(
Gdybym wpadła na tą stronę wcześniej z pewnością bym to robiła..
A niestety dotarłam tutaj dopiero dzisiaj :(
Ale sądząc po rozmiarze spodni np. stawiam że dosyć sporo tego spadło.. ( z rozmiaru XL przy 75kg teraz noszę przeważnie M lub S- czasami bywa że XS a to meeeega cieszy !  ;)  )
Ja też chodzę późno spać, dlatego po 18 wypijam litr wody i ze 2 herbatki w ogrooomnych kubkach... ;)) 
super! Dzieki Tobie wiem, ze mozna ladnie schudnac z nog  :) mozna - mozna!
super! ale nie chudnij już, jest idealnie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.