- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
22 stycznia 2013, 13:25
no to pochwalę się moimi zrzuconymi 13 kg :) nie jakoś mega dużo i rozłożone w czasie bo chudnąć zaczęłam od kwietnia, ale tyle czasu byłam gruba że miesiąc w jedną czy drugą nie wiele znaczy a chciałabym utrzymać efekty już na zawsze ;p
moje fotki edit...
kurcze no
![]()
niesamowici jesteście ;* mój sukces nie jest jakiś mega ani nic... a tu tyle pozytywnych komentarzy..... nie spodziewałam się tego.... i to jak ktoś pisze że mam idealne ciało, czy że jestem jego motywacją
![]()
, dziękuje, na prawdę bardzo, zawsze byłam gruba... zawsze... (nawet nie wiecie jakie dzieciaki potrafią być wredne...) zaczęło się od niedoczynności tarczycy a potem poleciało... ponad 4 lata nienawidziłam siebie... kąpiąc się wieczorem rozbierałam się tyłem do wielkiego lustra które mam na ścianie... płakałam, wyzywałam sama siebie, nie mogłam siebie zaakceptować, nie umiałam... i nadeszła chwila kiedy podjęłam tą decyzje :
,,będzie ciężko ale dam radę, dla siebie, bo spędzę w tym ciele resztę życia i to jak będę się w nim czuła zależy tylko ode mnie" było raz lepiej raz gorzej... głównie dieta 1500kcal czasem więcej czasem mniej... zdarzały się wpadki i to mnóstwo... tygodnie bez diety ale i bez obżarstwa kiedy tyłam 1-1,5kg i ponownie brałam się za siebie bo ,, tyle już osiągnęłam nie poddam się teraz" - mówiłam za każdym razem i tak robiłam.... jestem szczuplejsza, szczęśliwsza... i mimo że dalej cholernie zakompleksiona i niepewna siebie... staram się to zmienić :) bo życie jest piękne... spełniam swoje marzenia i jedyne czego mi brakowało to nie wstydzić się tego jak wyglądam..
więc słuchajcie !
warto ile by to czasu nie zajęło... ile siły i energii pochłonęło ! na prawdę warto ! zróbcie to dla samych siebie by stanąć przed lustrem i powiedzieć ,,kocham moje ciało" nie będzie łatwo ale dacie radę, tylko uwierzcie w siebie i do dzieła !
trzymam za wszytskich bardzo mocno kciuki i dziękuje za wsparcie i wszelką pomoc jaką od was dostałam ! :*
Edytowany przez uLa2012 22 stycznia 2013, 20:26
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 674
22 stycznia 2013, 13:55
uLa2012 napisał(a):
anilorak48 napisał(a):
Gratuluję i trzymam kciuki za dalszy etap. :) sama jestem tego samego wzrostu i budowy (koszmar z nogami). Nam nie służą tego typu spodnie - wydajemy się w nich grubsze niż jesteśmy. Jeśli Ci w takich dobrze, to ok, ale stworzono dla nas efektowniejsze fasony :P
to są spodnie typowo do jazdy konnej więc za bardzo nie mam wyjścia ;pp :)aa jaki fason np. proponujesz ?
Nie wiem do czego były te z fotek, ale widzę sporo osób "mojej budowy" w takich spodniach na co dzień. Albo te legginsy gdy ma się masywne nogi.... Nie wiem co na Tobie byłoby najlepsze, wiem, że to co wyżej opisałam Ci nie służy bo przesadnie eksponuje minusy sylwetki, gdy w rzeczywistości tak źle nie jest. Każdy typ sylwetki ma żelazne pasujące fasony :) . Po fotkach trudno mi ocenić Twój typ na 100%.
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
22 stycznia 2013, 13:56
Gratulacje. Już się czasem nie odchudzaj!
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 stycznia 2013, 14:27
Ulka świetnie wyglądasz jestem pełen podziwu no i Twój koń też pewnie się się cieszyże ma ciut ciut lżej w swoim żywocie - tomek
Edytowany przez ognik1958 22 stycznia 2013, 14:28
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
22 stycznia 2013, 17:19
Świetnie wyglądasz. Gratulacje, bo efekt zniewalający :)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 845
22 stycznia 2013, 20:06
elegancko. zazdroszczę wytrawności. gratuluje