Temat: -10 kg a robi różnicę:)

Trochę to trwało. Nie trzymałam diety cały czas, ale gdy się nie odchudzałam to trzymałam wagę i w końcu jest waga o 10 kg niższa niż przed ciążą....ale po kolei.

Wzrost 171 cm

Waga bezpośrednio przed ciążą 78 kg. 
Waga w dniu porodu 91 kg
Waga tydzień po porodzie 80 kg
Waga ok 2 miesiące po porodzie 78 kg (wtedy zaczęłam działać)
Waga 7,5 miesiąca po porodzie 68 kg

Podsumowanie:
-12 kg od porodu
-10 kg niż przed ciążą!:)

Jestem bardzo zadowolona. To nie koniec pracy, ale obiecałam sobie podsumowanie jak będę miała o 10 kg mniej niż przed ciążą. Na co dzień nie widziałam efektów, ale zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Nie musicie mi mówić, że mam nad czym pracować. Wiem o tym, jednak widząc różnicę chce mi się bardziej dążyć do osiągania kolejnych celi.

Z czego cieszę się najbardziej?
Czuję się ze sobą o niebo lepiej, chociaż wcześniej też byłam w miarę zadowolona dopóki nie zobaczyłam zdjęcia swojego tyłu. Powalił mnie bo wydawało mi się, że wyglądam lepiej. Tak samo myślałam o swoim brzuchu. Wydawało mi się, że wcale mocno nie odstaje:P a sami widzicie, że mięśnie były mocno rozciągnięte (nie, nie wypychałam brzucha na zdjęciu bokiem:P). W związku z tym cieszę się, że jest znacznie lepiej. No i zmniejszyły się widocznie fałdki na plecach, jupi!!!! W kwestii tyłka mój facet stwierdził, że pośladki zaczęły się bardziej uśmiechać:PP

  A co Wy sądzicie? 
Naładujcie moje akumulatory!:)

Edit :Odpowiadam na pytania

Jadłam do 2000 kcal dziennie (karmię piersią) i ćwiczyłam to na co miałam ochotę (hip hop abs - szczególnie na początku, mel b, ewa i inne). Dbałam o pożywne śniadanko (owsianka z dodatkami, jajecznica, jajka na miękko), obiad też dbałam aby pozwolił mi się najeść dzięki temu wieczorem nie rzucałam się na lodówkę. 

Za skarpetki przepraszam, rzeczywiście wyglądają słabo (na usprawiedliwienie napiszę tylko, że mam strasznie zimną podłogę:)) 

Obwód w biuście spadł wbrew pozorom o ok 5 cm. Na pierwszym zdjęciu wylewają się prawie dołem (wtedy też jeszcze nie miałam ustabilizowanej laktacji)

Nie pływam, a "bary" to kwestia ujęcia:)

Cel to schudnąć jeszcze kilka kilo i dużo ćwiczyć, aby ciałko było jędrne i kształtne. Obiecałam sobie, że nie stracę okazji na schudnięcie jakim jest karmienie piersią. 

Do innych początkujących mamusiek na diecie.
Na początku nie chudłam i byłam rozczarowana bo naczytałam się o tym, że karmiąc "chudnie się samoistnie". Dopóki nie zadbałam o to co jem tylko zjadałam kanapki w pośpiechu nie było efektów. Jednak jem ok 2000 kcal dziennie więc się najadam a deficyt czerpię z karmienia piersią i ćwiczeń. Teraz już nie liczę kalorii bo na oko wiem czego ile mogę zjeść. Mam nadzieję, że dzięki temu uda mi się utrzymać wagę gdy odstawie małego od piersi.

Porównanie wymiarów przed i po



Masa ciałaSzyjaBicepsPiersiTaliaBrzuchBiodraUdoŁydkaSpalonych
kalorii
Zawartość
tłuszczu
Usuń pomiar
kgcmcmcmcmcmcmcmcmkcal%

67,533,526,096,074,092,0100,055,034,0028Usuń














78,136,028,0102,081,0100,0109,058,536,0034Usuń
SUPER PEWNIE ŻE WIDAĆ TAK TRZYMAJ
super!!! ładna talia się zrobia :)
Jest super, różnica wielka!
Jak nie-jak tak. Pozazdrościć!
super wynik! zdrowa dieta, ćwiczonka.. i jest efekt! bardzo fajna z Ciebie mamuśka ;)
Ja niestety widzę nie zbyt dużą  zmianę ale jestem  szoku że 10kg zgubiłaś myślałam że efekty są lepsze tym bardziej że wcale jakoś gruba przed odchudzaniem nie byłaś. No cóż może to winna zdjęcia.
Pasek wagi
ładnie ładnie ale jeszcze troszkę by się przydało jak tak dobrze ci idzie 
Pasek wagi
Super!!  Też walczę, z tym, że jestem 8mies. po porodzie ale też karmię. Wcześniej odbijałam sobie ciążę, w czasie której nic mi nie smakowało i wszystko śmierdziało. Teraz jem ok. 1600-1800 kcal. Mam podobną budowę tylko Ty masz zdecydowanie zgrabniejsze nogi :) Nie wiem czy przeoczyłam, czy nie pisałaś, ile czasu zajęło Ci zrzucenie tych 10 kg? 
Podziwiam i gratuluję !!!
- Fantastyczna zmiana, widoczna gołym okiem :)
łał gratuluję!! nigdy bym nie powiedziała że jestes po ciąży! :o

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.