28 listopada 2012, 19:12
Ja piernicze... Co za różnica, ja właśnie teraz wygladam mniej więcej tak jak Ty przed utratą 15 kg, jesteś moją motywacją. :))
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto:
- Liczba postów: 886
28 listopada 2012, 19:16
ależ Ci zazdroszcze, figura-marzenie!
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
28 listopada 2012, 19:16
melagrana napisał(a):
Gtarulacje. W różowych majtasach ważyłaś 52? Wygląda na więcej.
Pewnie ze więcej, bo była miękka. Taka potęga ćwiczeń.
Wyglądasz swietnie!
Jakie wymiary? (I jak było z wymiarami przy 52 kg?)
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
28 listopada 2012, 19:19
Wyglądasz rewelacyjnie, zmiana ogromna, i na pewno zmotywowałaś dużo osób do ćwiczeń i odchudzania tym zdjęciami.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 291
28 listopada 2012, 19:20
slaids napisał(a):
melagrana napisał(a):
Gtarulacje. W różowych majtasach ważyłaś 52? Wygląda na więcej.
Pewnie ze więcej, bo była miękka. Taka potęga ćwiczeń.Wyglądasz swietnie!Jakie wymiary? (I jak było z wymiarami przy 52 kg?)
Dzięki
Wymiarów właśnie nie mam żadnych wcześniejszych, usunęłam
A to jakiś tydzień temu:
Wymiary:
Szyja - 29 cm
Ramię - 24 cm
Piersi - 85 cm
Brzuch - 71 cm
Talia - 62 cm
Biodra - 89 cm
Udo - 50 cm
Łydka - 31 cm
% tłuszczu: 20 %
I racja, kiedyś też byłam leniem, uciekałam z WFu, nie robiłam nic, ale jadłam za trzech. Także dziewczyny, ćwiczcie! Sport da się polubić! Skoro ja polubiłam to Wy też możecie A efekty przyjdą same 28 listopada 2012, 19:32
Wyglądasz pięknie, zajrzałam do Twojego pamiętnika i cieszę się z Twojego sukcesu, widzę Twoje smaczne menu a te ćwiczenia - nie dziwie się że masz taką figurę :) gratuluję!
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
28 listopada 2012, 19:33
Tequila91 napisał(a):
Chicitaa napisał(a):
jesusie ale brzuch... REWELACJA ! Aż mi się płakać zachciało ze ja nigdy takiego mieć nie będę
To zależy tylko od Ciebie
no właśnie kurka niee ;-( jestem jabłkiem i płaskiego brzucha mieć nigdy nie będę, chyba że zostanę fitnesską, inaczej nie miałabym czasu na tyle treningów ile musiałbym włożyć aby osiągnąć taki efekt.