Temat: motywacja- 60kg mniej

Witam , musiałam się lekko dowartościować (zmotywować w dalszym działaniu) a doszłam do wniosku , że może również owe zdjęcia pomogą innym i zmotywują w diecie lub postanowieniu , żeby nie doprowadzić się do takiego stanu Jestem dowodem , że jak się chce (a przez całe życie mi się nie chciało) to jednak można dojść do jakiegoś celu (9miesięcy wyrzeczeń)- choć nie jest to jeszcze moje ostatnie słowo. No ale czy znajdzie się ktoś kto stwierdzi , że nie było warto ??



szczerze powiem , obecnie żałuje , że nie zrobiłam sobie jakichś fot przed rozpoczęciem diety. No ale jeśli mam być szczera, nie sądziłam , że kiedykolwiek mi się uda tyle zrzucić. Co do zdjęć , to pewnie ktoś gdzieś ma takie ale jakoś nigdy nie zależało mi na odnalezieniu takich i powiem szczerze, że nie sądziłam że mogę być posądzona o to co zostałam, pewnie wtedy bym ich w ogóle nie wrzucała. Co do diety i ćwiczeń to już wcześniej widziałam ile pracy Cię to kosztowało i zastanawiałam się czemu mi z taką łatwością to wychodziło. Wiadomo, że im więcej się ma do zgubienia tym łatwiej zrzucić. Trzeba też wziąć pod uwagę wiek ,bo w młodszym wieku organizm lepiej przyswaja dietę. Oczywiście , że napiszę "jak to się chudnie " (napisane z ironią) tylko na streszczenie potrzebuje więcej czasu jak na napisanie w przelocie posta
"ale jeżeli się mylę to z góry przepraszam i proszę o podpowiedzenie jak to się chudnie i to będąc dziewczyną -tak pozytywnie odmienioną- tomek- życzę powodzenia " zapewniam jeszcze raz ze w tych słowach nie było żadnej nutki  ironii tylko zaciekawienie jak sie to robi bez forsownych cwiczeń i jest to cenne bo by osiągnąć taki wynik nie każdemu chce się tak mordować jak mi -tomek 
Pasek wagi
Fantastyczna przemiana !!!!! :) Laseczka z Ciebie:)
Nieprawdopodobne!! :) Jestem pod ogromnym wrażeniem! :)
tyle Tomku osiągnąłeś że ciężko ci uwierzyć, że ktoś mógłby osiągnąć więcej (na dodatek będąc dziewczyną) nie pisząc w pierwszym poście o hektolitrach wylanego potu... jestem pewna że autorka musiała się niesamowicie namęczyć żeby dojść do tego co osiągnęła i nie musi o tym od razu pisać  żeby było to prawdą... są tacy co sami potrafią schudnąć (przykład vitalijki ani która schudła 100kg) a jeśli autorka  nawet byłaby oszustką.. .w co wątpię ! co nam do tego?  co komukolwiek da dodawanie cudzych zdjęć i czytanie braw skoro nie byłaby to ona -  a brawa skierowane są do ,,modelki"? to tak jakbyś ty pisał codziennie wpis w pamiętniku mówiąc jak to rewelacyjnie idzie chudniesz 2kg tygodniowo ćwiczysz i trzymasz sie diety a w realu byś tył na potęgę....  oszukiwałbyś nas czy siebie? bo ja myślę że siebie...
Wyglądam podobnie jak Ty na początku. napisz proszę, bo nurtuje mnie jedno pytanie: co ze skórą, zwłaszcza na brzuchu???
na razie nie jest tak tragicznie, ale trochę się tego boję. Jak dotychczas ostro się smaruje kremami i liczę , że mi to pomaga. Jeśli jesteś na początku , to radzę Ci od razu zacząć stosować kremy ujędrniające skórę. A jak dojdę do wagi takiej jak chce to pójdę do moje lekarz i z nią porozmawiam na temat mojej skóry.
Tak tak zdjęcia "pośrednie" do których mają wgląd ci co są zaproszeni na stronkę pamiętnika  całkiem przekonujące to tak jak brakujące ogniwo w rozwoju człowieka i chciało by się powiedzieć czy nie można było od razu i to na forum przecież nie każdy jest tak wnikliwy i szkoda tych wszystkich co patrzą na "niepełne" zdjęcia i nie dowierzają .bo na tych forach było  jest i będzie wiele dowcipnisiów którzy są żadni poklasku za wszelka cenę i ich to "jara" .A i jeszcze jedno i to z własnego doświadczenia niestety im dalej tym tudniej się chudnie no i stabilizacja to też nie "bułeczka z masłem" i trza się bardzo pilnować bo jak nie to waga leci do góry tak szybko jak ty chudłaś na początku Dzięki za "użyczenie wejścia na stronki  no i powodzenia zwłaszcza podczas stabilizacji- niewierny tomasz, który nie uwierzę jak nie zobaczy 
Pasek wagi
No cóż, ja się nie dziwie, że ktoś może mieć wątpliwości czy to ta sama osoba. Przede wszystkim na pierwszym zdjęciu nie ma jakiegoś  specjalnie pokaźnego biustu, a na drugim, już po schudnięciu taki biust się pojawia.
To raczej nie biust się pojawia, a brzuchol znika.
Bardzo, bardzo gratuluję takiej przemiany! (: Chętnie poczytałabym co i jak, ale widzę że pamiętnik prywatny.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.