Temat: ta sama dziewczyna...




zdjęcie znalezione na stronie z jakimiś odżywkami na fb... (wygląda na reklamę)
co sądzicie na temat takiej zmiany?

Grian napisał(a):

super, tak wygląda się tylko na zawodach- zaledwie przez kilka dni, na codzień fitneski nie mają aż takich zarysów mięśni, tylko fajne, szczupłe i jędrne figurki- jak widać z odpowiedzi na forum i założonego postu- jeszcze przeciętne kobiety o tym nie wiedzą;

Tak! Medal dla ciebie, ileż można tłumaczyć, że figura na zawodach nijak się nie ma do wyglądu na codzień. Przecież w czasie przygotowań się bardzo odwadnia organiz, do tego pompuje mięśnie przed samym wyjściem na scenę, smaruje ciało bronzerami. DO tego specjalne pozy, z napiętymi mięśniami. A ta dziewczyna ma bardzo kobiecą muskulaturę.

jurysdykcja napisał(a):

Grian napisał(a):

super, tak wygląda się tylko na zawodach- zaledwie przez kilka dni, na codzień fitneski nie mają aż takich zarysów mięśni, tylko fajne, szczupłe i jędrne figurki- jak widać z odpowiedzi na forum i założonego postu- jeszcze przeciętne kobiety o tym nie wiedzą;
Tak! Medal dla ciebie, ileż można tłumaczyć, że figura na zawodach nijak się nie ma do wyglądu na codzień. Przecież w czasie przygotowań się bardzo odwadnia organiz, do tego pompuje mięśnie przed samym wyjściem na scenę, smaruje ciało bronzerami. DO tego specjalne pozy, z napiętymi mięśniami. A ta dziewczyna ma bardzo kobiecą muskulaturę.

Zgadzam się. Poza tym nawet z tymi mięśniami wygląda rewelacyjnie! Według mnie nie są przesadzone ale właśnie odpowiednio kobiece :)
Oj dziewczyny ale mnie zmotywowałyście, jeszcze bardziej niż byłam
Jak będę miała lenia i pomyślę 'a może będę za bardzo umięśniona jednak?' to się kopnę w tyłek
Jakby mi ktoś 2 lata temu powiedział, że będę miała problemy typu 'jestem za bardzo umięśniona, za mało ważę, za mały % tłuszczu w organizmie'... to bym go wyśmiała
To drugie zdjęcie jest okropna, a wręcz ohydne. Jak dla mnie to okropne co ludzie robią z własnym ciałem.

wyglada przepieknie tylko zaden facet jej nie zechce ;) jak ubierze ciuchy to laska jak marzenie, ciekawe ile kasy musiała na to wydac :D

ale nie wierze ze to jest ta sama osoba

tak czy siak szacun bo sporo ją to musiało kosztować...
Porównanie - patrzcie po rękach:

na zawodach:
http://www.efitnessmodels.com/wp-content/uploads/2010/01/15867_JamieEasonNPCJrN200611.jpg

normalnie:
http://www.perfectpeople.net/photo-picture-image-media/Jamie-Eason-450x673-72kb-media-14589-media-150678-1246696530.jpg

mogeichce napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Przecież ona na tym pierwszym zdjęciu jest w ciąży  Mogła równie dobrze wyglądać przed ciążą.
W ciąży? Przecież, jak ktoś ma nadwagę/otyłość to często występuje otyłość brzuszna. Dla mnie to zdjęcia przed i po.
Własnie ja mam otyłość brzuszną i to nie wygląda jak ciąża. Ona na tym pierwszym zdjęciu nie ma w ogóle 'boczków', a brzuch ma okrągły jak piłka. Zobacz jak jej się koszulka marszczy na bokach, ma normalną talię. Te zdjęcia to po prostu naciągana reklama.
Wystarczy obejrzeć ten filmik:  
http://youtu.be/M957dACQyfU
nie ważne, mam do niej szacunek za konsekwencję i pracę nad sobą.
Pasek wagi

Karolajn91 napisał(a):

To drugie zdjęcie jest okropna, a wręcz ohydne. Jak dla mnie to okropne co ludzie robią z własnym ciałem.
  to lepiej wygladac jak na 1 wtedy to nie jest ohydne 

jurysdykcja wow  to az wrecz niemozliwe 

horsewoman napisał(a):

Karolajn91 napisał(a):

To drugie zdjęcie jest okropna, a wręcz ohydne. Jak dla mnie to okropne co ludzie robią z własnym ciałem.
  to lepiej wygladac jak na 1 wtedy to nie jest ohydne jurysdykcja wow  to az wrecz niemozliwe 

Nie, lepiej wyglądać całkiem inaczej, ani na pierwszym ani na drugim zdjęciu nie wygląda dobrze, ale jeśli miałabym wybierać to wolałabym być grubsza niż taka napakowana jak na pierwszym zdjęciu.
Niestety to moje zdanie. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.