Temat: Motywacje

Krótko: jakie są wasze motywacje? na pewno podczas diety jest tak zwany moment załamania-i co wtedy? jakieś zdjęcia szczupłych dziewczyn a może hasła :D czekam na wasze pomysły 
te komplementy od ludzi: "boże, jak ty schudłaś". nic nie motywuje bardziej ;D
Nie mam żadnych konkretnych motywacji, nie oglądam żadnych zdjęć ładnych, szczupłych zdjęć. Moją motywacją jest moje zdrowie i wymarzona waga. I lepsze ciało. Ale do tej motywacji musiałam dojrzeć, sporo czasu to trwało:) Aż mi się zachciało, motywacja sama przyszła i jak widać nie gaśnie. A słabości są były i będą i mimo nich nie można zaprzepaszczać tego, co już się osiągnęło:) A hasło (nie tyle motywacyjne do diety, co życiowe): What doesn't kill you, will make you stronger:)
jeśli mam moment załamania przypominam sobie co już osiągnęłam i że nie warto tego zaprzepaścić, tyle godzin ćwiczeń, zdrowego jedzenia, pilnowania się by w KFC czy w innych Fast Foodach nie wziąść czegoś do jedzenia jak znajomi, a także pieniędzy wydanych na ubrania i przyrządy do ćwiczeń... nigdy tego nie zmarnuje :)
Wyobrażam sobie zazwyczaj, jak będę wyglądała w spodniach np. rozmiar 36 :D Zawsze pomaga.
Mnie nikt nie mówi, że schudłam :(
Mi nie pomagają zdjęcia szczupłych dziewczyn, jak je widzę to mam ochotę się nażreć -,-
Pomaga mi za to wyobraźnia - wyobrażam sobie jak bardzo zmieni się moje życie kiedy schudnę i będę wyglądała tak jak marzyłam.
kiedy ktos mowi ze schudlam, wtedy jest ochota na coraz wiecej
mnie pomaga myśl co sobie kupię w nagrodę za 5 z przodu ;)  także to największa motywacja!!!
ja kupiłam tregginsy co mi się zawsze bardzo podobały rozmiar za małe.. to mnie motywuje :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.