Temat: Malutki sukces ale zawsze

Witam jest to mój pierwszy post na tym forum.
(z góry proszę o wyrozumiałość)
:)

    Przez ostatnie  miesiące udało mi się zjeść z 110kg do 95kg, właściwie nie wiele robiąc. Chciałbym się wkońcu za siebie zabrać bo przez ostatnie 2 lata moja waga waha się w okolicach 90-100kg, powiedziałem sobie dość wróciłem na siłownie (już wcześniej przez rok ćwiczyłem), zakupiłem karnet, plan również wykupiłem na redukcje wagi. 
    Ćwiczenia na siłowni nie są dla mnie problemem bo je kocham, basen, rower i te rzeczy również, najgorsza jest jednak zmiana nawyków żywieniowych, czyli jedzenie po godzinie 18 (przestałem praktycznie jeść słodycze ale uległem strasznemu nałogowi czyli Coli), nigdy jakoś specjalnie dużo nie jadłem (tylko źle) rano zmuszanie się do zjedzenia jakiegokolwiek śniadania, powrót ze szkoły 15-17 spory obiad i wieczór czyli pora w której mój organizm domaga się jedzenia no i niestety ulegam (jak najbardziej staram się to zmienić, nawet jeśli już mam zjeść po 18 to jem nie wielką kanapeczkę tego typu rzeczy). Jak to mówią małymi krokami do celu, ogólnej zmiany w wyglądzie nie zauważyłem lecz samopoczucie jest o niebo lepsze.
    Lecz chciałbym porady co i jak ćwiczyć między treningami czy sam rowerek stacjonarny 15-minut i później bierznia 10minut wystarczy, jaką diete ile KCL sobie dobrać, i najlepsze pory posiłków co jest najtrudniejsze - do szkoły zazwyczaj na 8 lekcje kończe o 15:10 czasami później lub wcześniej (wiadome) po lekcjach odrazu siłownia (ponieważ nie mam możliwości wyskoczenia do domu na obiad bo dojeżdżam 6km), 17-18 powrót do domu, no i tu się pojawia pytanie czy jeść syty obiad i odpuścić kolacje czy jednak pomyśleć nad czymś innym?
15 kg nazywasz malutkim sukcesikiem. Dla mnie to wielki sukces. Gratuluję
niejedzenie po 18 to mit. nie jedz na 3h przed snem więc jeśli chodzisz spać np. o 0.00 to spokojnie możesz zjeść o 21.00

Zdecydowanie nie rezygnuj z kolacji! Zjedz ją najlepiej o. 3 h przed snem, chyba, że jest to jakieś białko wtedy możesz nawet przed samym snem

i gratuluję tych 15 kg - ładny mi mały sukces


Pasek wagi
O ja tu nie widzę malutkiego sukcesu - raczej ogromny! Gratulacje
kurcze nie wiem jak to zrobiłeś dla mnie schudniecie 10 kg w miesiąc wiązało się z bardzo intensywnymi wielogodzinnymi cwiczeniami i to codziennie i do tego rygorystyczna dietka no a 15kg  w miesiąc hmmm... o ile to skutkuje  to godne przyjrzenia się blizej no i mysle ze powtórzysz ten wyczyn w następnych miesiącach   czego ci oczywiście życzę tomek 
Pasek wagi
nie pij coli twój organizm sie jej domaga bo jest słodka w 1 szklance znajduje się 1/3 szklanki cukru .... Nasyp obok siebie ten cukier i spróbuj zjesc go łyżeczką :) 
No chłopie, toż to wielgachny sukces
bierz sobie coś do jedzenia do szkoły ! nie możesz tak długo nic nie jeść

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.