Temat: wklejajcie swoje fotki z postempami ....

Może ten temat był ale trudno proszę wklejajcie swoje fotki z postępami w odchudzaniu... piszcie ile schudłyście i w jakim cisze.

RÓŻNICA  PRZESZŁO  25 KILO  .....CZEKAM NA WASZE FOTKI
Dziewczynki wy piszecie i piszecie ,Kurczę ja nie nadążam ale , czytam i jestem z Was dumna , co niektóre   troszkę poległy ale wstajemy i WALCZYMY/
ja dzis pojade po poludniu do miasta bo musze apteke odwiedzic.Tesciowa zostanie na godzinka z malym. I skocze sobie ogrzas sie na solerium bo jak snieg spadnie to sie z nim kolorystycznie zleje...Dieta idzie super:)
A ja po wizycie u ginko... problem typowo kobiecy, same wiecie... Ale to, co uważałam za powiększone jajniki okazało się być... powiększonymi węzłami chłonnymi:( W poniedziałek zapis do internisty i dalsze decyzje... Ale jestem zła na siebie za wczoraj, tak dobrze się trzymałam, taką miałam motywację, a wieczorem... FUCK!
Mam nadzieje ze te wezly to nic powaznego.
Ja mam jutro wizyte...Az mnie skreca jak mysle o badaniu...

Cotton, przeziębiłaś się gdzieś, ach te krótkie kurtki :(

 

Obawiam się, że to nie jest przeziębienie. Gdzieś we wrześniu już to zauważyłam, z tym, że jeden jakby się wchłonął, drugi nadal spory... A mamy listopad. Jak to łatwo dbać o cudze zdrowie, jak trudno o własne :(

ja byłam w tamtym tygodniu, wyjęłam spiralę , masakryczne to było, myślałam, że mi kichy wyciąga

dał plastry, które dwa dni dałam radę nosic i zerwałam, bo myślałam, że nie dam rady funkcjonować :(

no, nie było mnie kilka dni i widzę, że natrzaskałyście tych stron niezłą ilość!!
I jeszcze zabawa z cookie mnie ominęła!!
Ech...

U mnie były jakieś problemy z zołądkiem przez kilka dni! Nie wiem czy wirus, czy inna cholera. Ale już mi lepiej!!
Miałam 5 dni urlopu, ale dzisiaj wróciłam do pracy - masakra!! A jeszcze wymyślają cuda na patyku i człowiek musi głupoty robić!!

Licytuję trenażer na allegro. Któraż z tym ćwiczyła? To taka podstawka pod rower, że możesz sobie w domu, w miejscu jeździć. Zamiast rowerka stacjonarnego!! Właściwie kupuje to mój mąż do teningów zimowych (to zapalony rowerzysta), ale ja też skorzystam mam nadzieję!!
Jej mam nadzieje ze ze mna wszystko bedzie ok...Witaj Aneczka:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.