Temat: wklejajcie swoje fotki z postempami ....

Może ten temat był ale trudno proszę wklejajcie swoje fotki z postępami w odchudzaniu... piszcie ile schudłyście i w jakim cisze.

RÓŻNICA  PRZESZŁO  25 KILO  .....CZEKAM NA WASZE FOTKI
ja juz mam wprawe i wiem co ma ile kalorii i nie spedzam czasu ma liczeniu hehe:p
Jaka wpadka?? Nie ma wpadek!!!

Ja muszę sobie przypomnieć, bo kiedyś też liczyłam kcal. Tylko dlaczego przestałam to robić, głupia

Wpadek teoretycznie nie planuję, ale wiecie jak to jest... człowiek rzuci się na żarcie i ...porażka:((

Pasek wagi
Oj tak! Ja ostatnio jednego dnia zjadłam śniadanie, 500 gram czekolady, 180 gram wafli, naleśniki z nutellą i bananem, dużą porcję makaronu, batona, bułę z Biedronki i chyba coś jeszcze... Wiem, jak jest...:/
ojej..ja dzis na sniadanie zjadlam 300kcal...

Ja zjadłam moje standardowe śniadanko, kalorycznie i objętościowo obfite. Najcięższe kalorie pochodzą u mnie z serka wiejskiego i pieczywa. Polędwica, otręby czy warzywka to jakieś drobiazgi, nawet nie biorę ich pod uwagę. Ważne, że drugi dzień bez czoko...

hehe:) ja tez nie moge jesc czekolady bo jestem cukrowym cpunem i potrafie ta wielka milke wtranzolic na raz...raz zjadlam 0,5 kg sernika i zagryzlam 0,5 kg piernikow...dlatego nie jem.
Odbiło Ci się to bardzo na wadze? Ja nie wiem dlaczego, ale zjem np. 0,5 kg słodkości, a waga pokazuje 2 kg więcej... Biorę pod uwagę płyny itd, ale mimo wszystko coś dziwnego... Ja, jeśli jem czekoladę to tylko tę z ryżem preparowanym-PYCHA! Uwielbiam nad życie. Na moje nieszczęście, w sklepiku koło pracy znalazłam jakąś niemiecką, podzieloną na duże kostki, 250 gram za 6,50-właśnie z ryżem. I muszę chodzić do domu inną drogą, co by tam nie zajść i jej nie kupić...:(
Ja potrafilam w 2 dni 5kg przytyc...ja uwielbiam milke, wedla truskawkowa i kinderki...oraz sernik, piernik, tiramicu wawel i ferrer roche
Oj, ale to chyba nie było prawdziwe przytycie. Po prostu więcej jedzenia w brzuchu. Jak jeszcze napuchło wodą wcześniej wypitą... Przynajmniej ja to sobie tak zawsze tłumaczę :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.