Temat: DZIŚ JESTEM Z SIEBIE DUMNA, BO...

- nie dałam się skusić na sernik z wiśniami
- nie zjadłam całej kobiałki truskawek a tylko ok. 30 sztuk jako dodatek do 3 z 5 posiłków :D
- zamiast iść poleżeć ze słuchawkami na uszach poszłam na stepper z słuchawkami na uszach i ładnie ćwiczyłam
- nie dałam się skusić na wielką jasną bułę z warzywami na kolację

mnie to cieszy. drobne sukcesy są najważniejsze!
a Ty, dzięki czemu jesteś dziś z siebie dumna?
mimo wszelkich trudnosci doszlam juz tak daleko :)
zrobiłam pyszną pizzę dla rodzinki, sama zajadając tylko warzywka

1) Poćwiczyłam na stepperze - mimo, że stoi pod nosem, nie zawsze mi sie chce skorzystać ;-)

2) Rozpoczęłam ćwiczenia "a6w" - 1 dzień za mną :-)

3) Nie nażarłam się wczoraj na noc, mimo, że mnie strasznie kusiło i skręcało - wieczór wcześniej nie byłam tak silna :-(

... kupiłam sobie hula hop i będę walczyć o śliczny brzuszek :)
... w końcu wzięłam się za siebie i pierwszy raz widzę już trochę rezultaty mojej walki z kilogramami :)
bo poszłam do sklepu i nei skusiłam sie na nic słodkiego.
kupiłam same warzywa =)
i wszystkie potrzebne rzeczy=)
zjadłam zdrowe śniadanie
nabalsamowałam ciałko żeby było jędrne i piękne (kiedyś heheh)

Pasek wagi
- nie dalam skusic sie na loda
- jem mniej
- robie a6w
...mimo zakwasow cwiczylam 50 min.
Pasek wagi
spalilam dzisiaj ponad 800kcal w silowni (wedlug pulsometru)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.