- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 119
6 marca 2012, 15:21
Mam prośbę do tych Vitalianek, które dużo schudły lub są zadowolone ze swoich dotychczasowych rezultatów. Chodzi o to by powiedzieć jak było kiedyś a jak jest teraz, jakie są plusy i minusy .
PROSIMY O MOTYWACJĘ!
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
6 marca 2012, 15:34
To ja powiem :) Schudłam na razie 12kg, to celu ciągle brakuje 5:) Bądź co bądź efekty odczuwam niemal namacalnie. Po pierwsze - ciągle masa komplementów, że ładne nóżki,brzuszek albo że pięknie schudłam. Po drugie i najważniejsze dla mnie - samopoczucie. Czuje się bardzo komfortowo nawet w obcisłych biodrówkach, czy krótkiej spódniczce.. siadając nie przejmuje się że jakaś fałdkę trzymam na kolanach. Po trzecie, trochę intymne, ale również motywujące - podczas seksu z moim facetem czuje się o niebo lepiej! Był taki czas, kiedy nie zdejmowałam koszulki ze wstydu, teraz chętnie chodzę przy nim nago, bo wiem ze nic mi nie wisi, nie trzęsie się. Milej się robi zakupy - wg MNIE to oczywiście moja ocena, takie same spodnie, lepiej wyglądają na rozmiarze mniejszym niż większym. Nawet stare moje ubrania chętniej noszę, bo się znacznie lepiej prezentuje. : )) Dlatego nie ważne ile wyrzeczeń was to kosztuje, wg mnie warto i za nic bym nie wolała siedzieć teraz z tabliczka czekolady i ulubionymi frytkami, ale mieć te 12kg z powrotem:) Zdaje sobie sprawę ze nigdy już nie będę mogła jeść jak kiedyś - a jadłam fatalne ilości i fatalne jedzenie. Co tez sprzyja mojemu zdrowi na szczęście.
Jeśli chodzi o minusy - nie widzę żadnych.
Edytowany przez Roxi18 6 marca 2012, 15:41
6 marca 2012, 15:37
no ja osiągnęłam cel wagowy i tu mam temat:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/9/topicid/116558/sortf/0/rev/0/range/0/page/0/
a tu zdjęcia w bieliźnie robione niedawno:
http://vitalia.pl/forum71,280991,0_Ile-mi-dajecie.html
No zmiany są tylko i wyłącznie pozytywne
Zapraszam do znajomych jak chciałabyś zobaczyć więcej
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
6 marca 2012, 15:54
jeśli chodzi o mnie to tak jak u Roxi18 dodam jeszcze, że wydaje mi się że mój M. jest jakby o mnie bardziej zazdrosny ;) i wreszcie wierzę mu kiedy mówi mi komplementy... :D warto było walczyć, chcę jeszcze (jak coś zapraszam do pamiętnika choć tam akurat o diecie dużo nie piszę bo są ciekawsze tematy w życiu)
minusy- u mnie akurat jest jeden- wypadające włosy na skutek źle prowadzonej przez jakiś czas diety walczę z tym od dłuższego czasu