Temat: Wiedźmowisko - kółko wzajemnej motywacji

ola - na szczescie caly i zdrowy. skonczylo sie na poobijaniu i bladosci ze strachu, ale caly. na szczescie jechal sam i nikt poza nim nie bral w tym udzialu

to najważniejsze ze cały i zdrowy

18 min na nowym steperze. cos mnie rozprasza bo dziwne dzwieki wydaje :P

ale dobry interes zrobilam - za tamten zaplacilam 250zl i tyle mi oddali, a nowy kosztuje 180zl :P 70 zostalo na karcie podarunkowej. bedzie na buty do biegania albo cos :)

przypominam jutro ważenie :)

szczecinola - aż się boję:(

Mabda - super deal zrobiłaś! To teraz nie ma wymówki, że steper się rozpada :P

Ola - za dziś poproszę same zielone pola.

12.02. - wszystko zielone.

waga dziś: 57,70kg:(

za wczoraj diety brak, cwiczenia byly

waga bez zmian. znaczy po tlustoczwartkowym pączkowaniu mam 0,5 wiecej

zmian na wadze nie widze, ale wydaje mi sie, ze cialo wyglada nieco lepiej. znowu mam zajebiste wciecie w talii :D i oby tak zostalo :D

a u mnie 80,2 nie wiem jak to sie stało , przecież tak nawalilam w tym tygodniu, jutro pewnie pokarze wiecej

mabda - a ile cm masz w talii? zazdroszczę Ci tego wcięcia. Ja nawet jak ważyłam 40kg to wcięcia nie miałam. Taka budowa.

szczecinola - gratuluje spadku!

ja jestem zła na moją wagę. Od początku wolno spadała, ale teraz to już w ogóle. Jak tak dalej pójdzie to do lata się nie wyrobie. Dałam sobie niby rok na powrót do super figury, he he