- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
6 stycznia 2009, 08:47
xmisiax widzę, że jesteś tu po raz pierwszy, bo Twoje menu nie prezentuje się najlepiej...jak dobrze poczytasz cały wątek to dowiesz się dlaczego..
6 stycznia 2009, 10:02
a ja wciaz jem BIAŁKO :) jeszcze mi nie obrzydło :)
dzis na sniadanie: placek proteinowy + dwa plastry łososia wędzonego, herbata SF i 0,5 l zielonej herbaty
6 stycznia 2009, 14:35
ja wczoraj jeszcze chipsy dożarłam..... wszystko przez brak sniadania porzadnego
dzis juz bylo porzadnie
3 kanapki z serkiem polędwicą papryką + herba - 370kcal
i teraz Kapuscianka 400ml - 70kcal
ps. Woolfie dzieki za komenta ;-)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
6 stycznia 2009, 14:46
mrsszaya zgadzam się z woolfie- widać różnicę:) fajnie:)
a tak przy okazji- jaki masz obwód uda i bioder?
6 stycznia 2009, 15:00
udko mam teraz ok 53.5 a biodra 88-89, zawsze mialam wąskie biodra
6 stycznia 2009, 15:29
skusiłam sie....
pół małej chałki z masełkiem śmietankowym i dzemem
+ kefir 0% = 310 kcal
cos mi juz osatnio nie idzie to odchudzanie
:-(
zrobilo sie zimno i poprostu chce mi sie jeśc.....
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
6 stycznia 2009, 15:35
kurczę- pozazdrościć:) super:)
wcale się nie dziwię, że Ci odchudzanie nie idzie..ja też w zimę zawsze skuszę się na coś kalorycznego i niedietetycznego:) taki urok zimy:)
6 stycznia 2009, 15:43
mrsszaya - polecam sie ;)
a jka dojadłam reszte łososia (razem 130 g)
serek wiejski 3%
i skusiłam sie na 1/2 szklanki soku light..... ble.
a teraz bedzie:
puszka tunczyka, szczypiorek, 2 jajka na twardo, ogórek konserwowy jog nat + troche kieleckiego majonezu dla smaku --> to wszystko jako 'sałatka'
6 stycznia 2009, 15:50
a ja nie mam pomyslu juz co... ale wiem ze chce misie jesc
tak naparwde moglabym zjzesc wszystko co mam w lodowce
piers, szynke, wedline, ser, jogurt, dzem, ....
zaraz ide babeczki z lukrem robic.... i też zjem
nie dosc ze zimno to @ i rzucanie fajek.... dlatego taka żarta jestem.... oglupiec mozna
ale nawpierniczam sie teraz to jeszcze do wieczora spale. i pocwicze.
- Dołączył: 2008-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 690
6 stycznia 2009, 16:35
kochane czy niejedzenie po 18 wystarczy by utrzymac wage :)