Temat: -40kg

Przed:




KONTRA Po:



bolało mnie to, że ludzie mnie olewali i nie chcieli mnie znać, wyśmiewali.
odrzucenie przez otoczenie

Czyli bedac szczuplą jesteś akceptowana? Co się zmieniło tak naprawdę oprócz Twojego Ciała...?

może to dziwne, ale tak- zauważyłam, że nikt mnie nie wytyka palcami, nie wyzywa ani nie wyśmiewa. Ludzie są jakby milsi dla mnie.
Ja osobiscie prędzej bym wytykała Cie w wersji "trup".
Najlepiej znaleźć złoty środek ale jak widać to trudne..
Gratulacje takiego spadku, ale niedobrze, że kosztem zdrowia psychicznego przede wszystkim.
Trzymaj się i daj juz sobie spokój z odchudzaniem!
a uśmiechnięta w blondzie wyglądasz super!:)
ja pierdziele! jestem pełna podziwu dla Ciebie! superrr i mega zmiana na + ! gratuluję i podziwiam

Czesc powiem szczerze ze z jednej strony gratuluje ale z drugiej strony to juz wolalabym miec te pare kg za duzo niz anoreksje - chociaz wiadomo ze oba fenomenýn ie sa zdrowe.  Na tym ostatnim zdjeciu wygladasz jak z horroru - dobrze ze sie opamietalas tego ci gratuluje. Teraz wygladasz dobrze ale jakbys przytyla z pare kg tez by bylo dobrze bo teraz jestej strasznie chudziutka. Wczesniej na samym poczatku nie wygladalas na tyle kg. Nie znam sie na tej chorobie ale na twoim miejscu i tak bym sie zglosila do psychologa. Zcze Ci zdrowia i rozsadku´.<

Jesli chodzi o akceptacje to napewno tez sie nie bedzie akceptowanym przez srodowisko jak bedzie sie za chudym czy chorobliwie chudym.

na stronie http://www.joemonster.org/art/19226/Dziewczyny_ktore_wziely_sie_za_siebie można zobaczeć i większe spadki, a ludzie jakoś ne komentują głupio
gratuluję! troszkę się zapędziłaś, ale dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę. samoakceptacji życzę! :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.