18 września 2011, 21:05
Cześć.
Nie każdy do mojego pamiętnika ma możliwość dotrzeć, a chciałbym podzielić się z Wami moim małym sukcesem. Tak, chciałbym się tym pochwalić bo uważam, że mam czym.
Sytuację przedstawię tak w skrócie:Pierwsze zdjęcia przedstawiają mnie kiedy liczyłem 78kg i miałem 169 cm wzrostu. Była to moja największa waga w życiu. Zdjęcia zostały wykonane w wakacje 2010 roku. Stwierdziłem, że ważę zbyt duzo i czas zrzucić co nieco. Na poczatek nie zrobiłem zupełnie niczego jeżeli chodzi o jadłospis. Po prostu ćwiczyłem. Zacząłem od codziennej jazdy na rowerze, po 45 minut. Waga spadała 0,1-0,2kg/tydzień. Ten wynik mnie satysfakcjonował. W styczniu 2011 roku waga pokazywała 71 kg. Tutaj wkroczyłem na MŻ. Jadłem jakieś 2500-2800 kalorii. Sam nie wiem ile dokładnie, bo nigdy ich nie liczyłem. Po prostu jadłem na wyczucie. Obiady jadłem takie jak wszyscy domownicy. Gdy były naleśniki nadal zjadałem ich 5-6, a gdy pierogi to wcinałem po 40-50 sztuk. Ograniczyłem słodycze, wyeliminowałem chipsy i słodzone napoje. No i kolacja 3h przed snem.. Sporo ćwiczyłem - nie było dnia bez roweru. Dochodził basen, taniec, aktywny wf. Waga spadała i spadała. Moim celem było 60kg. Do takowej wagi doszedłem. Jednak nieoczekiwanie spadła aż do 57kg.. Obecnie jestem na 'przytyciu'. Tzn chcę dobić do wagi 60kg. Nie zależy mi na czasie. Mógłbym przytyć jedząc fasty, opychać sie slodyczami i jesc przed snem itd itd. Ale nie chcę - stawiam na zdrowe odżywianie. Zdjęcia przedstawiają mnie z wagą 58kg przy 176cm.
Proszę o nie komentowanie, że waże za mało, że wygladam strasznie, ze jestem wychudzone czy inne pierdoły. Mi i mojej partnerce taka budowa odpowiada, a to najważniejsze.. Wyniki badan mam w porzadku - nie brakuje mi zadnych witamin czy mineralow tkaze z moim zywieniem wszystko w porzadku.
Zdjęcia przed odchudzaniem:Zdjęcia po odchudzaniu:Tak naprawdę schudłem 21kg dzięki ruchowi. Chciałem też w pewnym sensie udowodnic, ze mozna ladnie schudnac nie katujac sie zadnymi dietami :)
18 września 2011, 22:33
Gratulacje
. Dajesz innym świetną motywacje.
18 września 2011, 22:38
> mmmmm ciasteczko :D hehetroszke pompek porob, to
> masa miesniowa dobijesz do 60 :P
No trening na mase mu rozpisalas ze ulalala
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 830
18 września 2011, 22:53
Super wygladasz i wg mnie nie za chudo. Tak akurat
.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 275
18 września 2011, 22:57
ja odpadam po 8 pierogach
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 1937
18 września 2011, 23:09
gratuluję wytrwałości :))
18 września 2011, 23:23
Gratuluję, też tyle schudłam :)
18 września 2011, 23:48
Gratuluję;))p.s Twój brzuszek wygląda świetnie, po prostu cud, miód, malina i orzeszki;D
Pozdrawiam;))
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
18 września 2011, 23:59
DIMARA on miał na myśli rozsądne jedzenie . . .
a nie 50 pierogów, normalne posiłki o normalnej porze+ruch jak domniemam . . .
zboki jedne dajcie mu spokój z tą drogą do raju chyba nie chcecie żeby panowie na forum oceniali wasze za małe majtki, i inne rzeczy np. widoczne to i owo pod bielizną . . . albo wypowiadali się na temat biustu . . .
wyrzeźbione, szczupłe ciało . . . jak dla mnie jest ok :) tak jak u mnie mój szczupły ja pulchna równowaga w naturze zachowana:D
gratulacje