- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 24
8 lipca 2011, 14:00
Witam. Mam 20 lat. 168cm wzrostu, ważę 60kg. Chciałabym ważyć 55. Od stycznia schudłam prawie 20kg (waga początkowa= 78kg).
Odchudzałam się dietą 1000-1300kCAl dziennie (nie bawiłam się w dokładne liczenie. Jadłam niskokaloryczne produkty i niewiele. 3-4 posiłki co 3-4h). Czasem zdarzył się kompuls, ale brnęłam dalej. Ćwiczyłam godzinę dziennie (orbitrek). Obecnie mam wakacje, jestem w domu (wcześniej studia)i ćwiczę dodatkowo jakieś 2h /dziennie na rowerze stacjonarnym (do filmu). Dodatkowo zapisałam się na zajęcia fitness (1h dziennie). W sumie ćwiczę 3h w ciągu dnia. Czasem jak mam siłę to więcej. Owszem waga spada (ważę się codziennie, ale nie tak szybko jakbym chciała). Sęk w tym, że marzę o stabilizacji. O tym, by zwiększać kaloryczność posiłków, powiedzmy o 150kCAL tygodniowo (swoją drogą, dobry pomysł?) i chcę jak najszybciej dobić do tych 55kg i zacząć stabilizację, przejść ją, po czym uwolnić się od tego całego odchudzania. Nie chcę pod sam koniec odchudzania bawić się w dukany/kopenhaskie/atkinsy czy inne głupie diety cud. Ale chcę chudnąć szybko. Ile jeść, skoro teraz ćwiczę więcej? Nie chcę żeby organizm zaczął się bronić i przestał spalać,bo jem za mało (albo odwrotnie, zaczął tyć bo jem za dużo). Zależy mi na szybkiej redukcji.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 14:04
zwiększaj teraz stopniowo do 1500kcal
co tydzień dodawaj 100kcal
na stabilizacji waga też spada, u mnie spadło 8kg!
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 91
8 lipca 2011, 14:06
Przede wszystkim gratuluje tak wielkiej zmiany. Schudłaś w zdrowy sposób, nie głodząc się, za to należą się brawa
Teraz spokojnie możesz zwiększać tak mniej więcej o 100 kcal tygodniowo i nie bój się, znając życie waga zamiast wzrosnąć jeszcze spadnie.
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 24
8 lipca 2011, 14:06
> zwiększaj teraz stopniowo do 1500kcalco tydzień
> dodawaj 100kcalna stabilizacji waga też spada, u
> mnie spadło 8kg!
Świetny pamiętnik, gratuluję :)
Mówisz, żeby już teraz zacząć? Nie za wcześnie?
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 785
8 lipca 2011, 14:07
wydaje mi sie ze 150 kcal na tydzien to za duzo...zobacz sobie na tej stronce
http://undressedskeleton.tumblr.com/RestrictingRescue
ta dziewucha wie o czym pisze :)
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5
8 lipca 2011, 14:14
ja też uważam, że 150 kcal to za dużo... zwiększaj o 100, albo o 50. Chudła będziesz nadal, ale przynajmniej powoli przyzwyczaisz organizm do większej ilości kalorii.
8 lipca 2011, 14:18
mam pytanie. ja nie liczę kcal i jak będę chciała za jakieś 15 kg rozpocząć stabilizację, to jak mam to zrobić, skoro nie wiem ile kcal jem?
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 24
8 lipca 2011, 14:27
Bezimeinna66 właśnie ze mną jest podobnie. Nie wiem dokładnie ile jadłam. Coś koło 1000-1300Kcal, zależy od dnia. Więc podpinam się do pytania. Od ilu kCal zacząć tą stabilizację.
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 24
8 lipca 2011, 14:29
> wydaje mi sie ze 150 kcal na tydzien to za
> duzo...zobacz sobie na tej stronce
> http://undressedskeleton.tumblr.com/RestrictingRescue
> ta dziewucha wie o czym pisze :)
Dzięki za link, fajna stronka;) W ogóle dziewczyny, będę wdzięczna za każdą informację odnośnie bezpiecznej stabilizacji... Bo za dużo wysiłku włożyłam żeby zrzucić swój balast, żeby to zaprzepaścić i dopuścić do efektu jojo ;) 100 kCAL co tydzień... Aż dojdę do ilu? 2000? 2200? 2400?
- Dołączył: 2008-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 785
8 lipca 2011, 14:41
musisz sobie wyliczyc w jakims kalkulatorku jakie jest twoje zapotrzebowanie kcal na dzien. I tego nie przekraczac bo znow przytyjesz. Mysle ze max 2000 kcal. Ale zazwyczaj u kobiet zapotrzebowanie wachc sie kolo 1700-1800 kcal.