- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 94
17 czerwca 2011, 13:37
Jak to jest, schudłam 16kg i nie widać tego? Czy to normalne? Miałyście podobnie?
Jestem załamana ;(
17 czerwca 2011, 14:24
Moim zdaniem może być niewidoczne jak ktoś się bardzo nie przygląda, bo nie obraź się, ale ważylaś bardzo dużo (nie wiem ile masz wzrostu) i często jak patrze jak ludzie mają zdjęcia porównawcze -20 a ważyli naprawdę dużo na początku to tylko w bieliźnie to widać i oni sami czują na ubraniach. Nie poddawaj się :) jeszcze 5 kg i będą się zachwycali :)
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
17 czerwca 2011, 14:25
kurczę 16 kg, to musi być widać. A ile masz wzrosty? W jakim rozmiarze wtedy chodziłaś, a w jakim chodzisz teraz?
u mnie około 6-7 kg mniej i ubrania rozmiar mniejszy,
Wiec u Ciebie wydaje mi się powinna być duża różnica.
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
17 czerwca 2011, 14:26
Powiem wam szczerze, że ja schudłam już prawie 10 kg a różnicę też widzę tylko na modelu 3D :P
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 94
17 czerwca 2011, 14:26
lenislawa a no ważyłam i nadal ważę bardzo dużo.. a mam tylko 166cm, oby te 5 kg przełamało tą widoczność.. ;)
riviel to coś na tej samej zasadzie co ja :P chociaż sama w sobie widzę małą różnicę, chociażby po ubraniach itd..
Edytowany przez nieznajomaaaa 17 czerwca 2011, 14:27
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
17 czerwca 2011, 14:27
W szkole może po prostu się nie przyglądają no i widzą Cię codziennie. U mnie w domu zauważyli, no ale też wiedzieli, że się odchudzam.
A myślisz, że na studiach ktoś zauważył, a przecież 20 kg schudłam? I sama to widzę, że brzuch jak wciągnę nawet to płaski, po ciuchach, w które wchodzę znowu - a nikt nic nie skomentował, nic nie powiedział.
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
17 czerwca 2011, 14:28
Ja mam na to sposób :0 Sama się chwalę :P
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 94
17 czerwca 2011, 14:28
YunShi hmm, to w takim razie zazdrość, zawiść? sama nie wiem..
riviel no racja, zawsze jakiś sposób :)
gosia914 wzrostu mam 166cm ; ) a z rozmiarami ubrań różnie bywa.. kiedyś 44-46, a teraz nawet 42..
Edytowany przez nieznajomaaaa 17 czerwca 2011, 14:31
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
17 czerwca 2011, 14:33
obstawiam jednak to, ze ci widza codziennie
Ja mialam odwrotna sytuacje, sporo przytylam, a nawet moj wlasny maz tego dlugo nie zauwazal, dopiero jak weszlam na wage, to malo zawalu nie zaliczylam, wczesniej nie widzialam potrzeby wazenia sie, widzialam, ze jest mnie wiecej, ale nie, ze az tyle
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
17 czerwca 2011, 14:34
U MNIE DŁUGO BYŁA CISZA, NIKT OPRÓCZ JEDNEJ KOLEZANKI NIC MI NIE MÓWIŁ aż nagle worek się rozwiązał i teraz w kółko słyszę, w sumie dnia nie ma-już nawet zaczęło mnie to męczyć. Komplementy zaczęłam słyszeć własnie po zgubieniu 16 kg, wcześniej cisza!
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 94
17 czerwca 2011, 14:34
silvie1971 ale w tą stronę to bym się cieszyła, gdybym przytyła i nikt tego nie zauwazył :)) gorzej gdy to działa odwrotnie...
Aloomka to może i u mnie po jeszcze kilku kg będzie widać :)
DZIĘKUJĘ WAM DZIEWCZYNY ;)
Edytowany przez nieznajomaaaa 17 czerwca 2011, 14:35
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
17 czerwca 2011, 14:34
U MNIE DŁUGO BYŁA CISZA, NIKT OPRÓCZ JEDNEJ KOLEZANKI NIC MI NIE MÓWIŁ aż nagle worek się rozwiązał i teraz w kółko słyszę, w sumie dnia nie ma-już nawet zaczęło mnie to męczyć. Komplementy zaczęłam słyszeć własnie po zgubieniu 16 kg, wcześniej cisza!