© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2019, 23:02
no wlasnie ,u mnie pojawiły się tez krwotoki, całe dnie spałam i praktycznie byłam na uspakajających ,bo już miałam panikę ,ze to rak i nie ma ratunku, potem po operacji ,czekanie na wyniki okazało się ,ze było to stadium inwazyjne, potem zaczęłam jeść tak ,jakbym nigdy nie widziała jedzenia, efekt +8 kg widoczne mocno bo mam figurę przeklętego jabłka ( najpierw brzuch , potem cycki ) :pja w bardzo szybkim czasie schudlam bo od maja do Lipca przez miesniaki uciskajace zoladek prawie NIC nie jadlam oprócz jajek awokado i kawy .przed operacja ważyłam już 68 kg, lekarz myślał ze mam raka macicy , po operacji +8 kg [/quoO miałam podobnie (ale mniej diametralne zmiany na wadze) tyle że miesniaki uciskaly jelita a lekarz myślał że to chlonniak.Na pelikany cisnę na siłowni ćwiczenia na triceps, szpachluję kremami i póki co tragedii nie ma, ale ciekawe co to będzie za 15 kg...o lol ja ze 115 kg na 76 kg zjechałam , najgorszy problem to skóra pod ramionami , niestety nadająca się do wycięcia .brzuch da się wyćwiczyć tabatą i plankiem.ramiona tez masz wiszące,to nie tłuszcz tylko skóra -.-
Edytowany przez ANULA51 4 lipca 2019, 23:03
5 lipca 2019, 15:11
Wspaniała robota:-) brawo ty.
Polska to jednak specyficzny narod. Kraj zawisci i smutnych ludzi. Lepiej kogoś zdolować niż nad sobą pracować.
Jeśli komuś coś nie pasuje to ma do tego prawo ale powienien to dla siebie zachowac tego wymaga kultura moim zdaniem. W realu wiekszość by tak nie mowiła. A w necie czujecie sie bezkarne.
Nawet sobie nie wyobrażam ile to Cie kosztowało. Proponuje teraz cwiczenia siłowe i utrzymywanie wagi:-).
Powodzenia
