Temat: Mój sukces - 34 kg :)

Dziewczyny, chciałabym się z Wami podzielić moim małym sukcesem. W przeciągu 10 miesięcy schudłam 34 kg i walczę dalej o ładne zgrabne ciało. Pamiętajcie, że jak się naprawdę chcę to się da! Bez żadnych restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Ja jadłam nawet więcej niż przed odchudzaniem, ale zdrowych rzeczy i w regularnych odstępach czasu. Muszę gotować, "stać w garach", to fakt, ale nie zajmuje mi to więcej niż godzinę dziennie, a naprawdę jem pyszne dania. Poniższe zdjęcia dzieli równo 34 kg, w tym jest to prawie 100% utraty tkanki tłuszczowej. Obwód brzucha mniejszy o 20 cm, rozmiar 48 (4XL) ---> 38 (M). Walczcie, bo warto!

kopara opadła!! graulacje!!

Pasek wagi

niesamowita przemiana. Gratuluję i zazdroszczę! trzymam kciuki, żebyś to utrzymała... :)

Pasek wagi

Pieknie (puchar) nawet nie wiesz jaka mi dalas motywacje teraz:) gratuluje z calego serducha<3

Taki mały sukces, że aż słów brakuje! Gratulacje.

też tak chcę

Pasek wagi

Wielkie gratulacje!

pieknie! mozna mozna zaraz powiedza ze schudlas bo.masz dobre geny...

SmoczycaKamila napisał(a):

pieknie! mozna mozna zaraz powiedza ze schudlas bo.masz dobre geny...

Hmm ty to wlasnie napisalas ;)

Autorko, super zmiana, gratuluje! (zakochany)

Autorko, przemiana cudowna, ogromna zmiana, gratulacje!!!

Nie lubie tylko tego „rozmiarowania” i stawiania sobie celu w stylu „będę nosić rozmiar ... „. Po pierwsze rozmiarowki są często niekonsekwentne chyba ze mowa o jednym konkretnym sklepie choć nawet w jednym sklepie potrafią być totalnie pomieszane i nietrafione. Po drugie ja tez nosze 38 (czasem 36 i czasem nawet 40) a jednak mam wrażenie, ze jestem sporo smuklejsza tak wiec to o niczym nie świadczy. 

nadal jesteś gruba

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.