© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 czerwca 2016, 18:51
Chorowałam przez kilka lat na anoreksję. Teraz mam wagę w normie, do nadwagi mi daleko. Niestety, przez te wszystkie lata totalnie rozregulowałam sobie organizm i mój brzuch wygląda jako tako jedynie przed śniadaniem; później z godziny na godzinę jest coraz gorzej. Wygląda to przekomicznie - brzuch a'la ciąża w zestawieniu z płaskoklaciem.
Oprócz tego ciągle mi się odbija, rzadko czuję głód, mam mdłości. Niedawno usłyszałam, że to może być gastropareza, jednak sama nie wiem, co o tym sądzić, a szkoda mi wydać kasę na gastrologa, żeby usłyszeć "taka pani uroda", bo wiem, że przed ED tego problemu nie miałam.
To mój największy kompleks; nie mogę nawet kupić ubrań, które mi się podobają, bo nic na mnie nie leży. :(
Próbowałam wszystkiego - różnych diet, wykluczenia glutenu, ćwiczeń, leków bez recepty. Nic nie dawały.
Myślicie, że da się z tym coś zrobić? Co byście doradziły? Wizyta u gastrologa ma sens?
Zdjęcie zrobione przed południem, potem wygląda to o wiele gorzej...
28 lipca 2016, 07:41
hej :) znam Twój problem bardzo dobrze , tak samo jestem po anoreksji (teraz mam w miarę normalną wagę 168cm ,50kg) i niestety ale taki sam brzuch jak Ty ( w tym roku na sylwestra, sukienka która ze mnie spadała przed imprezą , pękła nad ranem od wzdęcia ) . Próbowałam się leczyć na własną rękę , jakieś travisto, espumisan , oczywiście nic nie pomagało, również wykluczyłam nietolerancję na pokarmy. Dwa dni temu ruszyłam w końcu do lekarza rodzinnego póki co , przepisał mi 3 leki , jeden na zlikwidowanie możliwych bakterii w jelicie , drugi na uzupełnienie tych dobrych bakterii i trzeci na trawienie enzymów. Nie napiszę Ci o efektach bo za krótko je biorę . Ale musisz iść z tym do lekarza , bo sama sobie nie poradzisz a już na pewno samoistnie Ci to nie zniknie . :)
29 lipca 2016, 19:38
hej :) znam Twój problem bardzo dobrze , tak samo jestem po anoreksji (teraz mam w miarę normalną wagę 168cm ,50kg) i niestety ale taki sam brzuch jak Ty ( w tym roku na sylwestra, sukienka która ze mnie spadała przed imprezą , pękła nad ranem od wzdęcia ) . Próbowałam się leczyć na własną rękę , jakieś travisto, espumisan , oczywiście nic nie pomagało, również wykluczyłam nietolerancję na pokarmy. Dwa dni temu ruszyłam w końcu do lekarza rodzinnego póki co , przepisał mi 3 leki , jeden na zlikwidowanie możliwych bakterii w jelicie , drugi na uzupełnienie tych dobrych bakterii i trzeci na trawienie enzymów. Nie napiszę Ci o efektach bo za krótko je biorę . Ale musisz iść z tym do lekarza , bo sama sobie nie poradzisz a już na pewno samoistnie Ci to nie zniknie . :)
Bez urazy ale to wciaz jeszcze "nie normalna" waga
