© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2015, 13:36
Od zawsze moja sylwetka charakteryzowała się długimi i szczupłymi kończynami. Nawet jak wazyłam 8 kg więcej to np w obwodzie ud miałam o 2cm więcej niż teraz, ręce bez zmian (tzn w bicku teraz mam +1cm :D ), łydki + 1 cm. Aktualnie ważę 56/57kg / 170 cm
No ale do rzeczy
Zamówiłam sobie wczoraj ciuszki na necie i dziś mi przyszły i mierzyłam je do szpilek, i tak się przyjrzałam i mam wrażenie że te moje przeszczepy są strasznie długie i chude :P Ogólnie zaczęłam ćwiczyć siłowo, jem 1900 kcal i w udach urosło mi już po 1 cm i mam aktualnie 50 cm, łydka 33cm. Ale już sama nie wiem, czy to wygląda ładnie czy wręcz przeciwnie? Patykowato. Tak czy siak myślę że jeszcze mi obwody się zwiększą bo tak naprawdę ćwiczę dopiero od miesiąca także o większych efektach nie ma mowy, aczkolwiek i tak jestem miło zaskoczona że w ogóle jakieś już są :). Wrzucam kilka zdjęć z dzisiaj, co sądzicie? Przy okazji - podoba Wam się ta sukienka i sweter?
27 stycznia 2015, 16:06
Czyli to kwestia zdjęcia :)
27 stycznia 2015, 16:47
Ech...ile bym dała, by mieć taką sylwetkę. :(
Masz cudowne nogi.
27 stycznia 2015, 19:09
Ile bym dała za takie nogii...:)
27 stycznia 2015, 19:19
Normalne nogi, normalnej szczupłej kobiety. Fajniutkie. Ja mam 48cm w udzie przy 174cm. To można nazwać za chudym 
27 stycznia 2015, 19:30
Normalne nogi, normalnej szczupłej kobiety. Fajniutkie. Ja mam 48cm w udzie przy 174cm. To można nazwać za chudym
I dlatego się odchudzasz? :O
27 stycznia 2015, 19:41
ładnie
27 stycznia 2015, 19:44
Smukłe, a nie jakieś kościotrupy. Ładnie się prezentują:)
27 stycznia 2015, 19:48
no co ty, w zyciu bym nie powiedziala ze masz 50cm w udzie :O. nie chce byc zlosliwa, po prostu nie uwazam zeby byly dlugie czy chude, sa calkowicie normalne.
27 stycznia 2015, 20:23
I dlatego się odchudzasz? :ONormalne nogi, normalnej szczupłej kobiety. Fajniutkie. Ja mam 48cm w udzie przy 174cm. To można nazwać za chudym
To już jest kwestia wypaczonego ideału wychudzonej sylwetki, który swego czasu zagnieździł się w mojej psychice.
27 stycznia 2015, 21:31
Też mam taki problem z moimi nogami. W brzuchu przytyję 4cm, a w tym czasie w udzie ledwo 1cm, nie mówiąc już o łydkach. Koleżanki oczywiście zawsze zachwycone, bo mam takie "piękne, chude nogi", a mi się marzą dodatkowe centymetry w udach. Chyba musisz to zaakceptować, próbować dalej wyrabiać sobie mięśnie, ale jakoś diametralnie i tak tego nie zmienimy :)
Ładna figurka i ładne nowe ciuszki :)
