Temat: Klepsydry, pokażcie się :)

Jestem bardzo ciekawa ile klepsydr (nieważne w jakim rozmiarze) ukrywa się na Vitalii. Chciałabym, żebyście napisały coś o sobie, wymiary, co ćwiczycie, czy to kwestia genów czy ciężkiej pracy... czy jesteście zadowolone z Waszych kobiecych kształtów...i najlepiej wklejajcie swoje zdjęcia :)

Ja sama jestem pseudoklepsydrą z małym biustem, niedługo wkleję swoje zdjęcia.

Pozdrawiam:)

97 (ramiona, nie biust) /60/92, uda 53, wzrost 175

betterthanyesterday napisał(a):

Ja chyba jestem klepsydrą, a może gruszką? Szkoda, że to zdjęcie jest nieaktualne (sprzed 2,5 roku)

gruszka.. dół bardziej masywny.

ja jestem klepsydrą od zawsze.. największe utrapienie to różnica 30cm między talią, a biodrami; krótkie nogi, grubsze uda i szerokie ramiona przez co człek wygląda masywnie.

koleżanka wyżej nie wygląda na 53 w udzie, a na jakieś 49 :) to miał być komplement nie wiem czy się udał.

53 a czasem nawet 54 :)

ewelinusek napisał(a):

betterthanyesterday napisał(a):

Ja chyba jestem klepsydrą, a może gruszką? Szkoda, że to zdjęcie jest nieaktualne (sprzed 2,5 roku)
gruszka.. dół bardziej masywny.ja jestem klepsydrą od zawsze.. największe utrapienie to różnica 30cm między talią, a biodrami; krótkie nogi, grubsze uda i szerokie ramiona przez co człek wygląda masywnie.koleżanka wyżej nie wygląda na 53 w udzie, a na jakieś 49 :) to miał być komplement nie wiem czy się udał.

Nieee, te 30 cm akurat jest fajne - utrapieniem jest, że uparli się szyć wszystkie ciuchy na ludzi z zanikiem talii. A potem to wygląda tak - w biuście przyciasne, w biodrach przyciasne, w pasie wisi. A jak już się cieszę bo coś nie wisi to się okazuje przykuse - bo dla odmiany szyją wszystko na 164 cm wzrostu. Moja mama to już się nawet śmiała, że zrobimy sobie takie tabliczki z napisami "wisi ci w pasie", "przykuse", "w czym do ludzi" i będziemy to nosić i pokazywać jak któraś wylezie z przymierzalni :P

a ja ? kielich ? w sumie ciężko mi się ocenić, jak miałam +8 kg to myslałam że.... w sumie nie wiem co :P zawsze się śmiałam, ze kłoda, bo taka bez wcięcia, niby z piersiami... nogi niby szczupłe, cholera wie :p 

topsecretgirl napisał(a):

97 (ramiona, nie biust) /60/92, uda 53, wzrost 175

Damn, pewnie zaraz dostanę pojazd, ale po kiego diabła ci było tak chudnąć, miałaś dosłownie IDEALNĄ sylwetkę w  czerwcu....Miało być ćwiczenie siłowe, jakieś robienie pupy i bicka, a skończyło się chudo. To będzie nie na miejscu, jeśli cię spytam skąd taka decyzja?

Od razu zaznaczę, żeby mi ktoś zazdrości nie zarzucał, że i tak bym wzięła twoją figurę i jeszcze dopłaciła ;)

schudłam bo miałam sporo stresów, ale tylko jakieś 2kg, nadal robię bicka i pupę :) i brzuch ! 

To życzę przyjemnego masowania w takim razie ;)

Ja przy 60 kg jestem klepsydrą, wtedy miałam dokładnie wymiary 95/70/95 (ramiona/talia/biodra). Jak tyję to staję się gruszką :B bo idzie mi w dolne partie. Teraz przy 65 kg mam wymiary 95/70/98.

topsecretgirl napisał(a):

97 (ramiona, nie biust) /60/92, uda 53, wzrost 175

przy różnicy ramiona-biodra więcej niż 3cm nie jesteś klepsydrą, sory, masz wyraźnie węższe biodra.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.