- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2015, 19:24
Jestem bardzo ciekawa ile klepsydr (nieważne w jakim rozmiarze) ukrywa się na Vitalii. Chciałabym, żebyście napisały coś o sobie, wymiary, co ćwiczycie, czy to kwestia genów czy ciężkiej pracy... czy jesteście zadowolone z Waszych kobiecych kształtów...i najlepiej wklejajcie swoje zdjęcia :)
Ja sama jestem pseudoklepsydrą z małym biustem, niedługo wkleję swoje zdjęcia.
Pozdrawiam:)
19 stycznia 2015, 00:22
Ja chyba jestem klepsydrą, a może gruszką? Szkoda, że to zdjęcie jest nieaktualne (sprzed 2,5 roku)
gruszka.. dół bardziej masywny.
ja jestem klepsydrą od zawsze.. największe utrapienie to różnica 30cm między talią, a biodrami; krótkie nogi, grubsze uda i szerokie ramiona przez co człek wygląda masywnie.
koleżanka wyżej nie wygląda na 53 w udzie, a na jakieś 49 :) to miał być komplement nie wiem czy się udał.
19 stycznia 2015, 00:26
gruszka.. dół bardziej masywny.ja jestem klepsydrą od zawsze.. największe utrapienie to różnica 30cm między talią, a biodrami; krótkie nogi, grubsze uda i szerokie ramiona przez co człek wygląda masywnie.koleżanka wyżej nie wygląda na 53 w udzie, a na jakieś 49 :) to miał być komplement nie wiem czy się udał.Ja chyba jestem klepsydrą, a może gruszką? Szkoda, że to zdjęcie jest nieaktualne (sprzed 2,5 roku)
Nieee, te 30 cm akurat jest fajne - utrapieniem jest, że uparli się szyć wszystkie ciuchy na ludzi z zanikiem talii. A potem to wygląda tak - w biuście przyciasne, w biodrach przyciasne, w pasie wisi. A jak już się cieszę bo coś nie wisi to się okazuje przykuse - bo dla odmiany szyją wszystko na 164 cm wzrostu. Moja mama to już się nawet śmiała, że zrobimy sobie takie tabliczki z napisami "wisi ci w pasie", "przykuse", "w czym do ludzi" i będziemy to nosić i pokazywać jak któraś wylezie z przymierzalni :P
19 stycznia 2015, 00:36
a ja ? kielich ? w sumie ciężko mi się ocenić, jak miałam +8 kg to myslałam że.... w sumie nie wiem co :P zawsze się śmiałam, ze kłoda, bo taka bez wcięcia, niby z piersiami... nogi niby szczupłe, cholera wie :p
19 stycznia 2015, 01:15
97 (ramiona, nie biust) /60/92, uda 53, wzrost 175
Damn, pewnie zaraz dostanę pojazd, ale po kiego diabła ci było tak chudnąć, miałaś dosłownie IDEALNĄ sylwetkę w czerwcu....Miało być ćwiczenie siłowe, jakieś robienie pupy i bicka, a skończyło się chudo. To będzie nie na miejscu, jeśli cię spytam skąd taka decyzja?
Od razu zaznaczę, żeby mi ktoś zazdrości nie zarzucał, że i tak bym wzięła twoją figurę i jeszcze dopłaciła ;)
19 stycznia 2015, 01:21
schudłam bo miałam sporo stresów, ale tylko jakieś 2kg, nadal robię bicka i pupę :) i brzuch !
19 stycznia 2015, 01:25
To życzę przyjemnego masowania w takim razie ;)
19 stycznia 2015, 01:43
Ja przy 60 kg jestem klepsydrą, wtedy miałam dokładnie wymiary 95/70/95 (ramiona/talia/biodra). Jak tyję to staję się gruszką :B bo idzie mi w dolne partie. Teraz przy 65 kg mam wymiary 95/70/98.
19 stycznia 2015, 01:44
97 (ramiona, nie biust) /60/92, uda 53, wzrost 175
przy różnicy ramiona-biodra więcej niż 3cm nie jesteś klepsydrą, sory, masz wyraźnie węższe biodra.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 19 stycznia 2015, 01:49