- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2014, 22:47
Nigdy nie zaliczałam siebie do kategorii tych pulchniejszych, do czasu aż bliska mi osoba stwierdziła, że powinnam o siebie zadbać, bo mam bardzo niekorzystną figurę. Po tym wszystkim zaczęłam wszystko analizować i w pewnym sensie przyznałam jej rację. Jednak nadal nie potrafię stwierdzić, czy mieszczę się w dopuszczalnych granicach normy, czy ze mną jest już aż tak bardzo źle. Proszę, oceńcie same:
Dodam jeszcze, że przy wzroście 161cm ważę 57 kg, więc BMI mam prawidłowe.
17 listopada 2014, 21:43
gruba nie jesteś ale powinnaś zacząć ćwiczyć żeby wzmocnić i ujędrnic ciało a wtedy boczki znikną i pewnie z dwa kilogramy
17 listopada 2014, 21:47
za duzo tłuszczyku i bardzo malo mięśni. Pracuj pracuj. powodzenia!
Edytowany przez puszek. 17 listopada 2014, 21:50
17 listopada 2014, 21:52
ćwicz brzuch i uda , usuń boczki, wymodeluj pupę i generalnie ujędrnij ciało, straszny flak, sorry :P na plus jest -biust, i talia !ogólnie mam wrażenie że ten stój jest za mały, biust spłaszcza i opina, w wiekszym rozmiarze być wyglądała korzystniej.
Też tak myślę, poćwicz, wymodeluj i będzie git ;-D
17 listopada 2014, 23:20
Jesteś pulchna, mało jędrna, ale nie gruba! Naprawdę współczuję laskom, które twierdzą, że z taką figurą jest się "grubym" albo "otyłym". Widać, że pstro w głowie.
18 listopada 2014, 00:00
wygladalam podobnie jakis czas temu :) tyle ze przy wadze 74. dieta MZ. i zaczelam cwiczyc 6 razy w tyg :). na boczki hula hop-zeszlo ale krecilam po 60 min/6dni w tyg. do tego zestawy z mel b na poczatku po 30 min pozniej mel b 60 min plus hula hop 60 min, wychodzilo 2h , po miesiacu beda duze efekty :). trzeba sie zdrowiej odzywiac, nie jesc slodyczy, fast food itd to wiesz. duzo pij np woda z cytrynka ;D.
20 listopada 2014, 16:55
Dzięki za motywację! Macie rację, waga nie jest wyznacznikiem sylwetki. Biorąc pod uwagę część komentarzy postanowiłam zainwestować w kosmetyki ujędrniające. Słodkiego nie jem już 4 dzień co uważam za wielki sukces, bo czasami ciężko mi było wytrwać 2 dni bez czekolady ;d. Postanowiłam też zacząć ćwiczyć. Na początek postawiłam na coś łatwiejszego. Sugerując się częścią opini zamieszczonych w internecie zaczęłam od skalpela Chodakowskiej, ale też z wielkimi trudnościami dotrawałam na końca, co kilka minut musiałam robić sobie krótkie przerwy, a niektórych ćwiczenień z obawy przed możliwością nawrócenia kontuzji kolana po prostu nie mogłam zrobić. Także chyba będę musiała poszukać sobie czegoś innego. Z Mel B też kiedyś próbowałam ćwiczyć, ale też niektóre ćwiczenia mi nie podeszły. Może macie propozycje? ;)
Edytowany przez lady.em 20 listopada 2014, 17:00
20 listopada 2014, 17:07
happyday3101Jakiego hula-hop używasz? Takiego zwykłaego czy z wypustkami?
ja akurat krece na dwoch: jedno z masazerem a drugie bez. na poczatku kupilam z masazerem ale byly siniaki wiec zainwastowalam w zwykle i brzuch przyzwyczailam na zwyklym dopiero pozniej zaczelam na tym z masazerem. teraz krece na obu i jestem zadowolona :)