Temat: Metamorfoza włosów :)

Witam :) Od 2007 roku codziennie prostowałam włosy, od 2010 zaczęłam je rozjaśniać i cieniować. Jak wiadomo są to zabiegi nie służące zdrowiu włosów. I tak rok temu trafiłam ze swoim pierzem do fryzjerki z grupona. Spytała ile podciąć to powiedziałam że wszystkie zniszczone bo chce zacząć zapuszczać włosu. A ładne długie włosy = zdrowe włosy. I tak z włosów do zapięcia stanika miałam włosy do szyi, niestety wtedy je jeszcze pocieniowałam czego szybko pożałowałam. W maju 2013 zrobiłam encanto, w lipcu podcięłam włosy na prosto, jednak jeszcze pozostały ślady cieniowania i dopiero gdzieś we wrześniu je wyrównałam. Od tamtej pory podcinam maszynką na prosto co ok 3 miesiące, regularnie je olejuje, farbuje tylko odrosty (wcześniej waliłam farbę na całą długość :O ), nie prostuje w ogóle, końce zabezpieczam olejkiem aranowym, nie stosuje lakierów ani pianek. 

2010 - mój naturalny kolor

2. 2011 - włosy nie wyprostowane, farbowane farbą drogeryjną palette

3. Włosy po majowym encanto, nie prostowane, po ścięciu na prosto (nożyczkami), farbowane farbą profesjonalną matrix

4. Maj 2014 - włosy po umyciu, nie prostowane, rozczesane, po cięciu na prosto maszynką, farbowane farbą profesjonalną koleston special blond 12/1 - póki co mój faworyt :)

5. Aktualnie - sierpień 2014, po umyciu, nie prostowane, wysuszone - nie rozczesane

Włosy w końcu rosną! Nie kruszą się, końce się nie rozdwajają, i w końcu słyszę na ich temat komplementy :) W dodatku nie wymagają dużo czasu - olej (na ok 2h) (kokosowy, migdałowy, łopianowy) + umycie co 5 dni (szampon babydrem, loreal total repair, joanna rewitalizujący), odżywka/maska (odżywka garnier z avokado, maska loreal total repair lub latte z kallosa)+ pozostawione do wyschnięcia/suszarka (w przypadku suszarki stosuje kosmetyki chroniące przed temperaturą - goldwell lub loreal)+ olej arganowy na końce :)

Aha między 4 a 5 zdjęciem różnica jest jeszcze taka, że na 4 włosy są wysuszone suszarką, a na 5 pozostawione do wyschnięcia :)

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)

Hmm nie wiedziałam :D pierwsze słyszę to słowo.

laliho napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)
Hmm nie wiedziałam :D pierwsze słyszę to słowo.

też musialam wygooglowac ;D  ale znalam je pod postacia - keratynowe prostowanie wlosow ;)

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)

Heheh no chyba, że tak :p Encanto kojarzy mi się z tymi fikuśnymi "ombre" itp nazwami, więc tak to sobie połączyłam :D

Matyliano napisał(a):

laliho napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)
Hmm nie wiedziałam :D pierwsze słyszę to słowo.
też musialam wygooglowac ;D  ale znalam je pod postacia - keratynowe prostowanie wlosow ;)

Dokładnie - encanto to inaczej wprostowywanie prostownicą keratyny we włosy :) tak czy siak niby zabieg utrzymuje się do 3 miesięcy (tak jest u moich koleżanek) a u mnie po 8 miesiącach nadal włosy są proste, a encanto robię tylko chyba dla zasady ;) jednak odstawienie prostownicy to był strzał w 10 dla moich włosów - no i zastąpienie pallety farbą profesjonalną :) 

Pasek wagi

a ja Ci zazdroszę nie tylko kondycji włosów (wyglądają bardzo zdrowo), ale również tego że myjesz co 5 dni...ja codziennie musze myć :( Kilka dni temu również kupiłam olej kokosowy, mam zamiar olejować na noc 2x w tyg

Pasek wagi

Czubkowa, a gdzie zaopatrujesz się w profesjonalne farby? :)

Pasek wagi

Czubkowa napisał(a):

Matyliano napisał(a):

laliho napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)
Hmm nie wiedziałam :D pierwsze słyszę to słowo.
też musialam wygooglowac ;D  ale znalam je pod postacia - keratynowe prostowanie wlosow ;)
Dokładnie - encanto to inaczej wprostowywanie prostownicą keratyny we włosy :) tak czy siak niby zabieg utrzymuje się do 3 miesięcy (tak jest u moich koleżanek) a u mnie po 8 miesiącach nadal włosy są proste, a encanto robię tylko chyba dla zasady ;) jednak odstawienie prostownicy to był strzał w 10 dla moich włosów - no i zastąpienie pallety farbą profesjonalną :) 

Teraz zaczęłam googlować, fajna sprawa :D na serio włosy nie są w ogóle zniszczone po tym, a tylko odżywione? 

katinka75 napisał(a):

a ja Ci zazdroszę nie tylko kondycji włosów (wyglądają bardzo zdrowo), ale również tego że myjesz co 5 dni...ja codziennie musze myć :( Kilka dni temu również kupiłam olej kokosowy, mam zamiar olejować na noc 2x w tyg

No 5 dni spokojnie są ładne :) Czasami jak się gdzieś poodgniatają to je tylko zwilżam wodą i się same prostują :) gdybym nie ćwiczyła to na loozie myłabym co 7 dni ale tak to się szybciej brudzą

Rilakkuma napisał(a):

Czubkowa, a gdzie zaopatrujesz się w profesjonalne farby? :)

Ja wszystkie kosmetyki kupuje na allegro - cenowo jest dużo atrakcyjniej niż np w sklepach fryzjerskich, np za farbę płacę 20 zł na allegro a w sklepie ok 35 zł :)

Pasek wagi

laliho napisał(a):

Czubkowa napisał(a):

Matyliano napisał(a):

laliho napisał(a):

Matyliano napisał(a):

Arya. napisał(a):

laliho napisał(a):

Ale Ci zazdroszczę, że masz proste włosy :O
Ja też! Ja, nawet po prostowaniu nie mam takich  
napisała, że miała zabieg encanto, a to, w zasadzie, jest prostowanie ;)
Hmm nie wiedziałam :D pierwsze słyszę to słowo.
też musialam wygooglowac ;D  ale znalam je pod postacia - keratynowe prostowanie wlosow ;)
Dokładnie - encanto to inaczej wprostowywanie prostownicą keratyny we włosy :) tak czy siak niby zabieg utrzymuje się do 3 miesięcy (tak jest u moich koleżanek) a u mnie po 8 miesiącach nadal włosy są proste, a encanto robię tylko chyba dla zasady ;) jednak odstawienie prostownicy to był strzał w 10 dla moich włosów - no i zastąpienie pallety farbą profesjonalną :) 
Teraz zaczęłam googlować, fajna sprawa :D na serio włosy nie są w ogóle zniszczone po tym, a tylko odżywione? 

Póki co robiłam encanto sobie i 2 koleżankom i one również są zachwycone :) niby podczas zabiegu prostujesz po ok 7 razy każde pasmo temperaturą ok 220 stopni ale serio nic nie niszczy :) włosy najładniej wyglądają ok 2 tyg po zabiegu, są miękkie, gładkie i lśniące :) do tego koleżanka jedna ma włosy do talii i dość zniszczone, po encanto włosy wyglądają jak z reklamy :) jest mega zadowolona

Pasek wagi

mnie się nigdy nie podobał taki farbowany blond, to zawsze wygląda jakoś sztucznie i zazwyczaj nie pasuje. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.