- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 lipca 2014, 16:37
czy Wasi faceci oglądają się za innymi dziewczynami w Waszej obecności ? i jakie macie do tego podejście ? ja dostaje normalnie szału jak mój mąż to robi, ponieważ kiedyś mi mówił że się mu podobam i woli kobiety które mają na czym siedzieć i czym odduchać ale ogląda się za 20 kg chudszymi ode mnie i jeszcze najlepiej żeby miała duże cyce, mam zaufanie do niego ale po prostu mnie tak to wkurza że szok, zawsze mu powtarzam że jak już musi i nie może się bez tego obejść niech to robi gdy mnie nie ma w pobliżu, jak to u Was jest ?
12 lipca 2014, 00:18
Haha akurat byłam dziś ze znajomymi na dzielnicy i kumpela opierniczała swojego faceta bo w drodze na spotkanie obejrzał się za jakąs panienką :P a mi osobiście to nie przeszkadza
12 lipca 2014, 01:55
Nie, nie ogląda się. Nie jestem zazdrosna, nie daje mi żadnych powodów abym była.
Edytowany przez LittleWhite 12 lipca 2014, 01:56
12 lipca 2014, 03:14
Normalnie do łez bawią mnie te wszystkie "mój to na pewno się nie ogląda".Autorki albo głupie, albo naiwne. Sam nie wiem co gorsze.
sam jesteś głupi. do tego ignorant mierzący swoją miarą.
12 lipca 2014, 08:51
To chyba naturalne, moj tam jakos niewiadomo jak nie wodzi wzrokiem po innych kobietach ale popatrzy sobie jak jest jakas ladniejsza czego i ja sobie nie odmawiam i tez lubie sobie popatrzec jak jakies fajne ciacho idzie ;o) Niezaakceptowalabym tylko porownywania do innych, tego nie lubie.
12 lipca 2014, 09:24
mój też, też mnie szlag trafiał, ale teraz zaczęłam olewać i oglądać sie przy nim za facetami, to działa :P jego też denerwuje i sie bardziej stara :D
12 lipca 2014, 09:43
Mój się nie ogląda, to częściej ja się go pytam: "widziałeś?!", albo "zobacz jak się ubrała" ;D haha
12 lipca 2014, 12:15
Przy mnie nie ogląda się. Nawet jak idzie jakaś fajna laska, za którą ja się obejrzę to On pozostaje niewzruszony.
Ale nie wiem jak jest gdy mnie przy nim nie ma hahahaha
12 lipca 2014, 13:56
sam jesteś głupi. do tego ignorant mierzący swoją miarą.Normalnie do łez bawią mnie te wszystkie "mój to na pewno się nie ogląda".Autorki albo głupie, albo naiwne. Sam nie wiem co gorsze.
Widzę, że zabolało.
Nie przejmuj się. Każdy patrzy. Taka natura i żebyś ze skóry wylazła, to będzie patrzył. Najwyżej wyrobi mechanizm, który pozwoli mu to robić bardziej dyskretnie.
Zaakceptuj to i zycie stanie się łatwiejsze.
Aha - w kwestii ignorancji - tak się składa, że DUUUUŻO częściej bywam w towarzystwie czysto męskim niż Ty, więc siłą rzeczy wiem WIĘCEJ niż Ty. Zbyt wiele razy byłem świadkiem, kiedy to pani opowiadała, jaki to ten jedyny zapatrzony w nią, że na inne nawet nie zerknie. Może bym uwierzył, gdybym mniej wiedział. (Bynajmniej nie mówię o zdradach, ale np własnie o "obserwacji otoczenia". Natury Pani nie oszukasz.
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">)Życzę bezpiecznego lądowania na ziemi.
12 lipca 2014, 14:51
---
Edytowany przez aniadutkiewicz 20 lipca 2014, 22:05