- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 lipca 2014, 16:37
czy Wasi faceci oglądają się za innymi dziewczynami w Waszej obecności ? i jakie macie do tego podejście ? ja dostaje normalnie szału jak mój mąż to robi, ponieważ kiedyś mi mówił że się mu podobam i woli kobiety które mają na czym siedzieć i czym odduchać ale ogląda się za 20 kg chudszymi ode mnie i jeszcze najlepiej żeby miała duże cyce, mam zaufanie do niego ale po prostu mnie tak to wkurza że szok, zawsze mu powtarzam że jak już musi i nie może się bez tego obejść niech to robi gdy mnie nie ma w pobliżu, jak to u Was jest ?
11 lipca 2014, 16:41
mój mąż nigdy nie zrobił czegoś takiego w mojej obecności czy ogląda się jak jest beze mnie nie wiem
11 lipca 2014, 16:43
Moj sie nie oglada. A przynajmniej nigdy nie zauwazylam.
Ja sie czasem ogladam, jak dziewczyna ma np. fajne spodnie. Wtedy mowie do meza "Widziales, jakie fajne spodnie ma ta kobieta, moze tez sobie takie kupie", na co zazwyczaj on sie rozglada i pyta "Jaka kobieta?" ;)
11 lipca 2014, 16:51
mój się nie ogląda, a przynajmniej nie zauważyłam nigdy :d Może robi to dyskretnie :D Ja się za to oglądam za ładnymi dziewczynami i jak zwrócę uwagę, że poszła jakaś na którą warto oko zawiesić to wtedy ewentualnie coś skomentuje :)
11 lipca 2014, 16:58
autorko to ty sie za fajnymi facetami ogladaj i jeszcze ich komentuj . Niech czuje sie jak ty. Proste
11 lipca 2014, 16:58
mój mąż nigdy nie zrobił czegoś takiego w mojej obecności czy ogląda się jak jest beze mnie nie wiem
u mnie to samo
11 lipca 2014, 16:59
tak żeby perfidnie głowę odwrócić to nie..Tylko np jak idzie dziewczyna i się z nią mijamy to się popatrzy ..Ale nie oszukujmy się każdy facet to robi To w koncu wzrokowcy:) Ja też się patrze na innych facetów... a jak jestem sama to nawet się obejrzę :)
11 lipca 2014, 17:03
A ja nie mam męża, ale od 7 lat niezmiennie tego samego partnera i musze przyznać, że to ja bardziej wodzę wzrokiem za innymi atrakcyjnymi kobietami i zwracam mu na nie uwagę. Doceniam piękno innych kobiet i nie mam z tym problemu. Jestem tolerancyjna i pewna siebie, bo gdy mój luby zerka na inną, w tym samym czasie oczy przypadkowo mijanych mężczyzn zwrócone sa na mnie. :) Mężczyźni to wzrokowcy, oczu im nie wyłupicie. Bycie zaborczą nie popłaca, lepiej się zmotywowac i samą być obiektem westchnień dla innych mężczyzn. :)
11 lipca 2014, 17:08
moj nigdy tego nie robi i jestem prawie pewna,ze beze mnei tez tego nie robi - taki ma charakter - jest raczej wstydliwy. mamy, w naszej miejscowosci, dziewczyne, ktora czesto lata ze swoimi huskimi. zawsze obcisle leginsy, bardzo duza pupa ktora kreci jak globusem, zawsze macha chlopakom, ktorzy na nia traba po drodze i sie jara. ot, taki typ. z buzi raczej mocno srednia. jedziemy kiedys autem i idzie przed nami - patrze, a moj maz sie patrzy . moja reakcja " cooo patrzysz sie na dupeczke cooo? " ( bez cienia zlosci, raczej mnie to rozbawilo ). tak mu sie glupio zrobilo,ze prawie zjechal do rowu ;P
11 lipca 2014, 17:14
tak żeby perfidnie głowę odwrócić to nie..Tylko np jak idzie dziewczyna i się z nią mijamy to się popatrzy ..Ale nie oszukujmy się każdy facet to robi To w koncu wzrokowcy:) Ja też się patrze na innych facetów... a jak jestem sama to nawet się obejrzę :)
Doprawdy?? A co maja do tego modalnosci sensoryczne??? to ze ktos jest wzrokowcem (nie KAŻDY facet) nie oznacza ze ma sie gapic na wszystko co sie porusza