- Dołączył: 2010-08-01
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1085
5 lutego 2014, 22:20
Ciągle się nad tym zastanawiam, jak czytam na forum komentarze typu "gdzie kobiecość", "mało kobieco" albo "bardzo kobieca sylwetka"?
Bo z tego co zauważyłam zazwyczaj tak są określane ciała z grubszymi udami i w ogóle bardziej "przy sobie", a jak któraś jest naprawdę szczupła (nie móię o przesadnym wychudzeniu) to od razu jest "zero kobiecości" albo wygląda "jak chłopiec"...
No więc mam prośbę o określenie warunków, jakie ma spełniać ta "kobieca sylwetka", bo nie iwem, co mam myśleć o swojej.
Edytowany przez partha 5 lutego 2014, 23:03
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
5 lutego 2014, 22:28
- szczuple ale nie patykowane nogi
- talia
- plaski brzuch
- biust sredni-duzy
- biodra, nie grube, ani nie chudziutkie, takie zaokraglone
trudno powiedziec, bo rozpietosc rozmiarowki moze byc duza.
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
5 lutego 2014, 22:30
pewnie dla każdego oznacza to odrobinę co innego, dla mnie ta pani jest np bardzo kobieca
a dla wielu pewnie będzie miała za grube uda
5 lutego 2014, 22:31
Kobieca sylwetka to znaczy: jest tyłek, są cycki, jest talia. Typowa klepsydra, lub ewentualnie klepsydra podchodząca pod gruszkę.
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
5 lutego 2014, 22:32
Każda kobieta, która nie jest wychudzona i potrafi podkreślić kształty dobrze się ubierając będzie "kobieca", tak myślę.
- Dołączył: 2010-08-01
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1085
5 lutego 2014, 22:35
czyli z małymi cyckami się nie da:/ ;d
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
5 lutego 2014, 22:37
Da się, wielkość piersi nie jest wyznacznikiem kobiecości. Liczą się także inne atuty, niekoniecznie te zewnętrzne.
Kobieta, która żuje gumę z otwartą paszczą, siedzi rozkraczona nie wygląda kobieco. Taka, która potrafi ładnie usiąść, dobrze się zachować - na pewno jest kobieca. Tak dla przykładu.
Edytowany przez Faza.Delta 5 lutego 2014, 22:38
5 lutego 2014, 22:52
hehe mi sie to kojarzy jedynie z dużym biustem i szerokimi biodrami
- Dołączył: 2014-02-03
- Miasto: Wadowice
- Liczba postów: 286
5 lutego 2014, 23:04
mamaCzarka napisał(a):
Feraleth napisał(a):
pewnie dla każdego oznacza to odrobinę co innego, dla mnie ta pani jest np bardzo kobieca a dla wielu pewnie będzie miała za grube uda
dla mnie to też kobieca
A dla mnie znowu ma za małe biodra. Mi pod określenie kobieca podchodzi kobieta o pełniejszych kształtach, ale proporcjonalna. Tak więc jak widać dla każdego znaczy to co innego i nie ma sensu zaprzątać sobie głowy :)