Temat: czy rozmiar 40-42 to już plus size?

Jak w temacie. Mam 172 cm wzrostu nosze rozmiar 40-42 i zawsze wydawało mi się, że to rozmiar normalnej, nie za chudej ale tez nie grubej kobiety, natomiast dzisiaj na forum znalazłam wpis jednej z Was, że nie podobają się Jej  modelki plus size bo noszą rozmiar 40-42. Nigdy w życiu nie pomyślałabym o sobie plus size raczej normal size choć nie slim size. Jestem plus size?

Effusia90 napisał(a):

według świata modelingu 36-38 to juz plus size :D
szkoda tylko ze tych plus size nigdzie nie pokazuja a na wybiegi wpuszczaja tylko otyle kobiety albo po prostu za grube :(
pewnie, że nie, to normalny rozmiar :)

domingo19 napisał(a):

Effusia90 napisał(a):

według świata modelingu 36-38 to juz plus size :D
szkoda tylko ze tych plus size nigdzie nie pokazuja a na wybiegi wpuszczaja tylko otyle kobiety albo po prostu za grube :(

bo popadają ze skrajności w skrajność. Zamiast pokazywać dziewczyny w normalnych rozmiarach to widzimy albo rozmiar 0 - czyli kości albo otyłość.
Mam 170cm wzrostu.
Kiedy byłam bardzo szczuplutka, wszystkie kości miałam na wierzchu i wyglądałam niezdrowo wchodziłam do rozmiaru 38/40. Taka budowa i już.
Wyższy wzrost oznacza dłuższe ręce, dłuższe nogi, dłuższy korpus, szerszy rozstaw bioder czy obręczy barkowej. A co za tym idzie większy rozmiar.
Musiałabym mieć chyba duża niedowagę, żeby wejść do 36

Dla mnie rozmiar 40-42 u osób 170cm wzrostu i więcej to norma.
ja mam 179 cm, noszę rozmiar 40, wszyscy dookoła mówią, że jestem bardzo szczupła

pannanikt00 napisał(a):

Mam 170cm wzrostu.Kiedy byłam bardzo szczuplutka, wszystkie kości miałam na wierzchu i wyglądałam niezdrowo wchodziłam do rozmiaru 38/40. Taka budowa i już. Wyższy wzrost oznacza dłuższe ręce, dłuższe nogi, dłuższy korpus, szerszy rozstaw bioder czy obręczy barkowej. A co za tym idzie większy rozmiar.Musiałabym mieć chyba duża niedowagę, żeby wejść do 36 Dla mnie rozmiar 40-42 u osób 170cm wzrostu i więcej to norma.
ja mam 170 i przy 38 wygladam dosc grubawo...;/

Effusia90 napisał(a):

domingo19 napisał(a):

Effusia90 napisał(a):

według świata modelingu 36-38 to juz plus size :D
szkoda tylko ze tych plus size nigdzie nie pokazuja a na wybiegi wpuszczaja tylko otyle kobiety albo po prostu za grube :(
bo popadają ze skrajności w skrajność. Zamiast pokazywać dziewczyny w normalnych rozmiarach to widzimy albo rozmiar 0 - czyli kości albo otyłość.
i wlasnie to mnie boli
Mam 170cm, przy rozmiarze 42 nie wyglądałam najlepiej, ale też nie grubo. Potężnie, to chyba dobre słowo. Nic dziwnego, bo nadwaga była tylko niewielka:)
Wszystko zależy od typu figury.

pannanikt00 napisał(a):

Mam 170cm wzrostu.Kiedy byłam bardzo szczuplutka, wszystkie kości miałam na wierzchu i wyglądałam niezdrowo wchodziłam do rozmiaru 38/40. Taka budowa i już. Wyższy wzrost oznacza dłuższe ręce, dłuższe nogi, dłuższy korpus, szerszy rozstaw bioder czy obręczy barkowej. A co za tym idzie większy rozmiar.Musiałabym mieć chyba duża niedowagę, żeby wejść do 36 Dla mnie rozmiar 40-42 u osób 170cm wzrostu i więcej to norma.

widziałam Twoje zdj na forum, to o tym mowa? bo tam niezdrowo i jakoś chudo napewno nie wyglądałaś  byłaś normalna, szczupła

zależy od wzrostu i budowy ciała
170 cm i rozmiar 40 może byc zarowno bardzo szczupła jak i przy kości
ale na pewno nie "plus size"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.