Temat: Czy podobają się Wam wizualnie mulaci lub czarnoskórzy mężczyźni ? :D

Od jakichś 2 lat zaczęłam zwracać uwagę na mulatów oraz czarnoskórych mężczyzn, zawsze gdy mówiłam koleżankom lub im pokazywałam na przykład w internecie, telewizjii lub w mieście kto mi się podoba , śmiały się ze mnie i nie podzielały mojego zdania. Chciałabym dowiedzieć się, jak oceniacie panów których wam tutaj zaraz zaprezentuję :) Ciekawa jestem jak polskie dziewczyny reagują na taką urodę, proszę o ocenienie tylko i wyłącznie wyglądu  

Zdaję sobie sprawę że czarnoskórzy lub mulaci to określenie ogólnikowe, dlatego dodam iż zależy mi na ocenie tylko i wyłącznie tych Panów i tylko ich wyglądu. 

1.Usain Bolt

2.Asap Rocky 

3.Wacka Flocka  

4.Shawn Fox (szczerze mówiąc, ten najbardziej mnie urzekł )



No własnie - prostytutka, czyli ta sama grupa ryzyka, co murzyni i homoseksualiści. Wiązać się z takim(i) - duże ryzyko. Znasz takich facetów? Chyba nie są zbyt refleksyjni jeśli chodzi o możliwe następstwa . Jak możesz zrównywać ryzyko zarażenia się od zwykłej osoby i od prostytutki?  To absurd, bo ta druga ma z 1000 większą szansę na zarażenie się i przekazanie "klientowi" wirusa. 
Skąd wyciągnęłaś wniosek, że mam jakieś lęki przed doświadczonymi kobietami? W żadnym wypadku - jestem co najwyżej ostrożny, jeśli chodzi o to, czy moja - potencjalna partnerka, miała kontakt z kimś z "grupy ryzyka" czyli np. z murzynem. 
Ale dlaczego mówisz, że każdy czarnoskóry jest z grupy ryzyka ?  Przecież z tej grupy, może być KAŻDY, z KAŻDEJ rasy. 

the.spectator napisał(a):

No własnie - prostytutka, czyli ta sama grupa ryzyka, co murzyni i homoseksualiści. Wiązać się z takim(i) - duże ryzyko. Znasz takich facetów? Chyba nie są zbyt refleksyjni jeśli chodzi o możliwe następstwa . Jak możesz zrównywać ryzyko zarażenia się od zwykłej osoby i od prostytutki?  To absurd, bo ta druga ma z 1000 większą szansę na zarażenie się i przekazanie "klientowi" wirusa. Skąd wyciągnęłaś wniosek, że mam jakieś lęki przed doświadczonymi kobietami? W żadnym wypadku - jestem co najwyżej ostrożny, jeśli chodzi o to, czy moja - potencjalna partnerka, miała kontakt z kimś z "grupy ryzyka" czyli np. z murzynem. 


A skąd pomysł, że murzyni są z grupy ryzyka?

Edit: chciałabym jeszcze przypomnieć, że w Europie to Polacy są w grupie ryzyka, bo Polacy przodują w zachorowaniach na HIV.

Dlatego, że tak mówią statystyki. Wśród narodów Afryki odsetek zarażonych w całej populacji sięga 50%! W Polsce? około 17 000 zarażonych na 40 milionowy kraj, policz sobie, ile to jest %, na pewno nie 50. Gdyby było tak jak w Afryce, to chorowałoby połowa Polaków. Według ciebie tu nie ma zwiększonego ryzyka? 

Złośnica, dlaczego kłamiesz? Sprawdź sobie z łaski swojej statystyki. Polska nie jest w grupie ryzyka. Rocznie wykrywa się u nas kilkanaście przypadków - i to głównie wśród środowiska LGBT i narkomanów. 
Ci z tych fotek nie, a ogólnie ciemnoskórzy nie specjalnie mi sie podobają, jedyny którego lubię i krtory jeszcze jakoś mi sie podoba to tylko Will Smith. Niektórzy murzyni fajnie graja w filmach komediowych . Własnie Will Smith i Chris Tucker są tacy porypani i mega zabawni. 
Pasek wagi

Wyobraź sobie, że nie każdy czarnoskóry jest z Afryki i nawet tam stopy nie postawił, owszem przodki, rozumiem, ale czarnoskóry nie równa się Afryka. Nie rozumiem Cię, mówisz że Afryka jest w grupie  ryzyka, a kto powiedział, że tam pojadę i znajdę partnera, równie dobrze mogę pojechać gdzieś do Europy, i co wtedy ? Wiesz , śmieszne to jest, bo myślisz zupełnie odwróconym tokiem myślenia. 

the.spectator napisał(a):

Dlatego, że tak mówią statystyki. Wśród narodów Afryki odsetek zarażonych w całej populacji sięga 30%! W Polsce? około 17 000 zarażonych na 40 milionowy kraj, policz sobie, ile to jest %, na pewno nie 30. Gdyby było tak jak w Afryce, to chorowałoby ponad 10 milionów Polaków. Według ciebie tu nie ma zwiększonego ryzyka? 


Ale piszemy również o czarnych mieszkańcach Ameryki i Europy.
Z drugiej strony Afganowie, Beduini, Arabowie, wielu spośród Hindusów też są zaliczani do rasy białej, a wśród nich zachorowalność na HIV jest wysoka.

Jeśli chodzi o prostytutki i homoseksualistów - to ich tryb życia stawia ich w grupie wysokiego ryzyka. Jeśli chodzi o mieszkańców Afryki - edukacja i dostęp do służby zdrowia.

Ale czarnych jako takich nic do HIV i tym podobnych nie predysponuje. Byłabym w stanie zrozumieć kogoś, kto by tak pisał o mieszkańcach Afryki, narkomanach, prostytutkach. Ale o czarnych? Byłej Morgana Freemanem też byś się obawiał?


the.spectator napisał(a):

Złośnica, dlaczego kłamiesz? Sprawdź sobie z łaski swojej statystyki. Polska nie jest w grupie ryzyka. Rocznie wykrywa się u nas kilkanaście przypadków - i to głównie wśród środowiska LGBT i narkomanów.


Nie kłamię. UNAIDS wyraźnie wskazuje na Europę Wschodnią, w tym i Polskę.
Jak to nie predysponuje? Oni wierzą, że odbywając stosunek ze zdrową kobietą pozbywają się wirusa - tako to się tam rozprzestrzenia, potworna ciemnota. A myślicie, że czarni w Europie skąd się biorą? Własnie stamtąd, z czarnej Afryki, tutaj dostają status uchodźców i się rozgaszczają, tak Simon Mol został polskim azylantem, i tak dostał możliwość zakażania nieświadomych kobiet. 

Główne ogniska zakażeń to czarni imigranci, homoseksualiści, prostytutki i narkomani. Nie ma co się czarować. 

the.spectator napisał(a):

Jak to nie predysponuje? Oni wierzą, że odbywając stosunek ze zdrową kobietą pozbywają się wirusa - tako to się tam rozprzestrzenia, potworna ciemnota. A myślicie, że czarni w Europie skąd się biorą? Własnie stamtąd, z czarnej Afryki, tutaj dostają status uchodźców i się rozgaszczają, tak Simon Mol został polskim azylantem, i tak dostał możliwość zakażania nieświadomych kobiet. Główne ogniska zakażeń to czarni imigranci, homoseksualiści, prostytutki i narkomani. Nie ma co się czarować. 


No ale to mentalność predysponuje. Nie kolor skóry. Nie wszyscy czarni w takie bzdury wierzą. Nie wszyscy biali w nie nie wierzą.
Czytasz uważnie ? Piszesz, że Afryka=choroba, okej, ale czemu mówisz tak samo o czarnoskórych europejczykach na przykład ? To, że są czarni, nie znaczy że przyjechali z Afryki, tylko że mogą mieć stamtąd przodków, a to znaczy że nie muszą być z grupy ryzyka, bo nie mieszkają ani nigdy nie byli w Afryce, tylko jak mówiłam np. Anglii, gdzie mieszkają razem z rodziną od parudziesięciu lat 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.