Temat: Jeansowe spodnie- jak wyglądam? +mały edit. (porównanie)

Nie przepadam za tym kolorem spodni i czuję, że chyba nie wyglądam korzystnie. Jednak proszę o Waszą opinię.
Tak, nie posiadam zgrabnych nóg (te potężne uda...), no ale funkcjonować i ubierać się trzeba. Proszę o ogólną opinię. 


edit:
któraś z Was prosiła o zdjęcie tyłu:

edit:
tu macie mnie w czarnych spodniach do porównania, niestety tylko z tyłu:
 

o boski tylek!

tył pokazuje,że te spodnie są chyba za ciasne na Ciebie...

Nazachodziebezzmian napisał(a):

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

moim zdaniem wyglądasz w tym okropnie. Być może inni piszą, że super ze złośliwości- żebyś się ośmieszyła wychodząc tak na ulicę. Ja mam w miarę szczupłe uda w stosunku do łydek, raczej łydki są u mnie problemem i nie zakładam spodni, w których wyglądam karykaturalnie. Masz nogi jakie masz, ja mam takie jakie mam i trzeba to zaakceptować - co nie znaczy, żeby ubierać na siłę rzeczy,w których wyglada się karykaturalnie. 
Ze złośliwości to piszą takie jak ty. Wieszaki bez bioder, z wąskim męskim tyłkiem. To dopiero musi wyglądać śmiesznie. 
taaaaaaaaaak oczywiście, bo przecież nie wystarczy założyć dłuższą bluzkę lub wybrać spodnie o innym rozłożeniu i kolorze kieszeni tylko od razu trzeba, z zazdrości oczywiście, mieć na myśli ubranie worka pokutnego. 
dlamnie bomba :)

Nazachodziebezzmian napisał(a):

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

moim zdaniem wyglądasz w tym okropnie. Być może inni piszą, że super ze złośliwości- żebyś się ośmieszyła wychodząc tak na ulicę. Ja mam w miarę szczupłe uda w stosunku do łydek, raczej łydki są u mnie problemem i nie zakładam spodni, w których wyglądam karykaturalnie. Masz nogi jakie masz, ja mam takie jakie mam i trzeba to zaakceptować - co nie znaczy, żeby ubierać na siłę rzeczy,w których wyglada się karykaturalnie. 
Ze złośliwości to piszą takie jak ty. Wieszaki bez bioder, z wąskim męskim tyłkiem. To dopiero musi wyglądać śmiesznie. 

 dobrze, że są tu jakieś głosy rozsądku.
Dziewczyna ma fajną kobiecą figurę, szczupłe łydki, a zarzuca jej się, że wygląda karykaturalnie.
Naprawdę każdy musi mieć rozmiar 34 i 50cm w udzie, by nie wyróżniać się z tłumu?

jolakosa napisał(a):

jednym słowem prawidołowo ...
to nie jest krój spodni dla Ciebie...wyglądasz w nich bardzo niekorzystnie...wybierz spodnie z szerszymi nogawkami...kolorem bym się nie martwiła
Dziewczyny chyba macie problem z czytaniem ze zrozumieniem :)
Nikt nie mówi żeby chodziła w worku, ba! nawet żeby zrezygnowała raz na zawsze z rurek. Wystarczy dobrać odpowiedni krój i kolor i wszystko jest super.

ja też sugerowałabym ciut szersze nogawki. Ciemniejszy kolor spodni mógłby troszkę Cię wyszczuplić i nie uwypuklać ud,a obcasy wyciągną Cię w górę. Generalnie nie jest jednak źle:)
A ja własnie uważam że ten kolor spodni jest najlepszy :D
ale z przodu dużo lepiej to wygląda.
tylko prosze, nie podwijaj nogawek... to tak skraca i pogrubia noge.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.