Temat: Sexy- ale nie skinny, podoba wam sie?

weniqid napisał(a):

Ja się chyba wyróżnię;p Dla mnie figura Evy Mendes jest no ...ideał .i biust , i brzch płaski i tyłek .. kawałek biodra no po prostu mniam ! :D no ale ze ideał to nieosiągalny.. buu :P 

xkikuniax napisał(a):

Jak dla mnie są za grube. Nie podobają mi się ich sylwetki. 

keyma napisał(a):

wisienka254 napisał(a):

wongruberamiona napisał(a):

keyma napisał(a):

Ale z tego co zauważyłam to jest jeden podstawowy wymóg u większości - możesz być chuda, możesz być zbita, ale jak masz cyca to dla większości będziesz aniołem 

hahaha doskonale podsumowanie dyskusji :D

Cyce to lubia panowie spod dyskotek. Moi partnerzy woleli tyłeczki niż cycki.     wongruberamiona      nie jestem gruba, jestem drobna, 48kg, ale uda w porównaniu do reszty mam mocne. Facetom się podobba, ale mi też, nie chciałabym chudych nóg z przerwą na psa z budą.  

mój mąż to skwitował: " ja się nie żeniłem z cyckami czy z dupą, tylko z Tobą" dla niego śmieszne są takie stwierdzenia

p.s. dla mnie Naomi Campbell zawsze będzie ideałem, jeśli chodzi o figurę