30 kwietnia 2013, 18:16
do kasacji
Edytowany przez ewelka16 30 maja 2013, 13:54
- Dołączył: 2013-03-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 121
30 kwietnia 2013, 20:09
niekoniecznie nadwaga, ale tym bardziej nie niedowaga :)
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
30 kwietnia 2013, 20:14
ewelka16 napisał(a):
so.delicious napisał(a):
Tak, podoba się.I nie uwierzę, że jakby któraś z przeciwniczek takiego ciała miała szansę za pomocą czarodziejskiej różdżki takie ciało ot tak otrzymać to by odmówiła.Nie rozumiem po co są takie tematy. Zwykłe wylewanie frustracji i kółko wzajemnej adoracji. Strasznie to słabe.Bo Wam się podobają kobiece sylwetki? Co za nonsens. Kobieta to kobieta a sylwetka nie stanowi o płci. A co jak dziewczyna jest naturalnie szczupła? To lincz? Wyzywanie od anorektyczek? Jakim prawem? Zaraz założę temat, powklejam zdjęcia kilku vitalijek z wagą ok 60 kg i będę przeżywać Wasz cellulit i to jakie jesteście zapuszczone. Ciekawe czy będzie tak wesoło.
Popytaj facetów, serio. Zobacz jak bardzo różni się chociażby TWOJA wizja szczupłego ciała od tego, co faceci pragną...
Ale kogo obchodzi czego oni pragną? Ważne jest jak
my się czujemy i co
nam się podoba. Założę się, że kobieta bardzo szczupła, ale zadowolona ze swojego ciała i dobrze się w nim czująca będzie miała większe powodzenie niż pani z kształtami, która się wstydzi swojego ciała i nie czuje się w nim pewnie.
Edytowany przez roogirl 30 kwietnia 2013, 20:14
30 kwietnia 2013, 20:14
ewelka16 napisał(a):
so.delicious napisał(a):
Tak, podoba się.I nie uwierzę, że jakby któraś z przeciwniczek takiego ciała miała szansę za pomocą czarodziejskiej różdżki takie ciało ot tak otrzymać to by odmówiła.Nie rozumiem po co są takie tematy. Zwykłe wylewanie frustracji i kółko wzajemnej adoracji. Strasznie to słabe.Bo Wam się podobają kobiece sylwetki? Co za nonsens. Kobieta to kobieta a sylwetka nie stanowi o płci. A co jak dziewczyna jest naturalnie szczupła? To lincz? Wyzywanie od anorektyczek? Jakim prawem? Zaraz założę temat, powklejam zdjęcia kilku vitalijek z wagą ok 60 kg i będę przeżywać Wasz cellulit i to jakie jesteście zapuszczone. Ciekawe czy będzie tak wesoło.
Popytaj facetów, serio. Zobacz jak bardzo różni się chociażby TWOJA wizja szczupłego ciała od tego, co faceci pragną...
A facet to jakaś wyrocznia? Co mnie obchodzi czego chcą jacyś faceci? Jeśli obchodzi Cię opinia facetów względem Twojego własnego ciała to naprawdę współczuję... To dawaj, zrób sobie silikony od razu, bo przecież faceci lubią podobno duże piersi!...A tak na marginesie to mam mnóstwo bardzo szczupłych koleżanek. Nie mają dużych piersi i krągłych tyłków, zarysu mięśni. I nie mogą się opędzić od adoratorów. A wiesz dlaczego? Bo mają ciekawą osobowość i są pewne siebie. Każdy mój kolega zgodnie potwierdza, że ani kruszynka ani pełniejsza kobieta nie będzie dla niego atrakcyjna bez określonych cech charakteru i sposobu bycia. Figura nie ma większego znaczenia jeśli dziewczyna zna swoją wartość. A Ty widocznie jej nie znasz skoro najważniejsze jest dla Ciebie podobanie się facetom i zakładanie takich idiotycznych tematów.
30 kwietnia 2013, 20:15
Mi się ani trochę nie podoba.
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 1292
30 kwietnia 2013, 20:22
Cannabis91 napisał(a):
mikasb napisał(a):
Okropne
Dla mnie to wymarzona figura nie jest, ale naprawdę okropne? Wolałabyś wyglądać jak one, czy jak ta pani na Twoim profilowym zdjęciu?
Napewno nie chciałabym wyglądać jak one, ani jak pani z mojego profilu.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
30 kwietnia 2013, 20:39
nie, nie podobaja mi sie ani chude sylwetki ani umiesnione pokroju ewy ch i bardziej
moim faworytem figury jest marisa miller
Edytowany przez wrednababa56 30 kwietnia 2013, 20:46
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
30 kwietnia 2013, 20:41
Nie wiadomo czy to zwykłe pytanie czy retoryczne.
Tylko spróbuj mieć własne zdanie i napisz "podoba mi się" a zaraz cię ukamienują :D
Więc po co pytać?!
Nie prościej byłoby napisać "jestem zdruzgotana, że ludziom podobają się tak chude kobiety"
Anoreksji jest chorobą, to co jest chude wydaje się być grube. Nie można krytykować kogoś za to że jest upośledzony, chory na serce, ma wodogłowie tak samo nie etyczne jest krytykowanie chorych na anoreksję.
Ja kiedy rosłam też tak wyglądałam i bardzo wiele młodych dorastających dziewczyn jest tak chudych dlatego że szybko rosną a dopiero w pewnym starszym wieku nabierają ciałka - tego tez nie rozumiecie ;)
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Kraina Nigdy Nigdy
- Liczba postów: 3195
30 kwietnia 2013, 20:46
Nie. Nie chciałabym tak wyglądać.