Temat: Zwisająca oponka po ciąży

Witam. Wracam po ciąży. 
W galerii widać stan początkowy, chudnięcie do pewnego etapu i mój zawsze nieidealny brzuch.
Osiągnęłam wiele i nie przeszkadzał mi on aż tak bardzo, ubrania leżały bardzo ładnie, centymetry spadły i to było bardzo dużo jak dla mnie.

Niestety. Ciąża to nie to samo co nadwaga. Moje maleństwo trochę miejsca potrzebowało i skończyło się jak widać.
3 miesiące od porodu - tak to wygląda. 
83kg -164cm.

Czy oprócz operacji, jest coś, co mogę zrobić z takim 'zwisem'? Jest mi wstyd, czuję się źle. Czuję jakby to wszystko zniszczyło, cofnęło mnie. Z trudem sobie przypominam jaki mój brzuch był w dotyku nawet... Bo teraz mam to coś, co mnie obrzydza, bardziej niż kiedykolwiek.



Pasek wagi

bezmotywacji19 napisał(a):

Ja w ciąży schudłam dużo i przez to też mam rozstępy. To nożyce beda dobrym pomysłem czy nie?


Czy ktoś może jej odpowiedzieć? bo to już któryś z kolei post
Pasek wagi
ktoras vitalijka na glownej chwalila jakis zakup co pozwolil jej pozbyc sie oponki po ciazowej
Pasek wagi

.czarna91 napisał(a):

Wygląda okropnie, współczuję.... Jak widzę coś takiego to mnie jeszcze bardziej zniechęca do tego by kiedykolwiek zachodzić w ciążę

Nie przesadzaj :), wystarczy o siebie dbać.  ja po 2 ciążach mam brzuch lepszy niż kiedykolwiek :), no może pępek jest trochę inny ale mam bardzo mało tłuszczu na brzuchu. wiec da się :)
a co do brzuszka autorki to ja używałam oliwki dla kobiet baby dream, ale podobno najlepszy jest olejek migdałowy i ostatnio słyszałam o jakimś BIO OIL, podobno jest świetny i nie tłuści. Ćwiczyłam w ciąży i juz ok 3 tyg po ciąży.
Czytałam tez ze brzuch może "wracać do siebie" nawet 2 lata. A ty jesteś młoda to będzie dobrze jak sie weźmiesz w garść. 

Nie poddawaj się i walcz, zdrowo jedz, smaruj, masuj i ćwicz. 

pozdrawiam
Pasek wagi
http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8035858 do autorki watku niech sobie popatrzy ze chciec to moc :)
Pasek wagi
a ja nie będę Cię tu autorko oceniać czy żarłaś jak prosiak za przeproszeniem czy o siebie dbałaś. Każdy w ciąży czuje się inaczej.
I rozumiem to co piszesz, że przez 3 miesiące nie mogłaś patrzeć na jedzenie, choć nie rozumiem jedzenia wówczas niezdrowych rzeczy bo zawsze można sobie zrobić zdrowego kebaba w domu. Ale nie mnie oceniać ;) nie taki tu problem aktualnie.
Sama jestem wlasnie w ciąży, 3 miesiąc i na jedzenie patrzeć nie mogę. Podchodzą mi jedynie zupy i suche kanapki (czyli razowy chleb + szynka lub + ser) nie jem mięsa pod żadną postacią bo mi nie podchodzi, na samą myśl chce mi się wymiotować. Jem dużo owoców ale za to nie jem warzyw bo również mi nie smakują. Pije wyciskane w domu soki- staram się unikać kupnych bo to sam cukier i konserwanty.
Staram się dbać o siebie, codziennie dwa razy smaruje całe ciało specjalnymi balsamami dla kobiet w ciąży żeby nie mieć rozstępów itp. Staram się chodzić codziennie na spacery- wiadomo że jak mnie mdli i kręci mi się w głowie to nie idę.
Niedługo dokładam basen i lekki trucht bo konsultowałam to z panią doktor i powiedziała że skoro byłam aktywna przed ciąża to nie widzi przeciwwskazań. (a byłam- siłownia 4x w tygodniu). Okropnie się boje przytycia, zawsze byłam szczupła ale wiem że są rzeczy ważne i ważniejsze.

W Twoim jednak przypadku widzę, że przed ciąża byłaś raczej osobą pulchną i miałaś spory brzuszek, dlatego nie martwilabym się tylko ćwiczyła, zdrowo jadła i dbała o ciało kremami, balsamami, masażami itp. Skoro przed dzidzią mialaś brzuch to oczywiste jest że po ciąży też będzie, nawet gorszy. Nie płakać tylko brać się za siebie.


Pasek wagi
tez tak wygladam i nawet jak sie duzo schudnie,zwis nie zniknie. wiem bo duzo cwiczylam,dieta zgubuilam kg ale zwis zostal. no coz. tak to jest po ciazy a jeszcze jak u mnie bliizniaczej, to dopiero.

manru napisał(a):

pewnie teraz mnie też zjedziecie, ale trudnomam niewielki kontakt z mamami i nie wiem jak to wygląda, ale po prostu ciężko mi uwierzyć, że zdrowa osoba która o siebie dba po zajściu w ciążę nagle zaczyna tyć z niczego, je normalnie "dla dwóch" nie "za dwoje" zdrowo i w racjonalnych ilościach i nagle zaczyna robić się większa i większa... rozumiem woda, ale tłuszcz sie z powietrza przeciez nie bierzewyjaśni mi to któraś z mam?

tak, ja zchęcią Ci wyjaśnie, na swoim przykładzie. są rozne sytuacje w zyciu. urodziłam bliźnięta, przytyłam 25 kg i wiesz co?
nic z tego nie bylo powodem obżarstwa. puchlam puchlam, dwoje dzieci, skora sie naciagala, bo mialam zatrucie ciążowe!
3 dni po porodzie, wydostała się ze mnie caluska woda, ktora zebrana w moim ograniźmie wypchała moje ciało jak balon!~
i co? moja wina? brzuch obwisly do tej pory. nie pomogly pasy ani nic. i wygladam bardzo podobnie jak autorka tekstu.
jak widac w powyzszym kazdy jest inny i nie zawsze takie problemy sa od obżarstwa! wazylam tyle co przed ciążą jednak skora sie w fantastyczny sposob nie wchłonęła! 

mamuska16072008, próbowałaś peelingów z kawy, ciepło - zimnych pryszniców? Co dokładnie ćwiczyłaś? Jak wyglądała Twoja dieta? Dawno urodziłaś dzieciaczki?

Nie chcę, żebyś zrozumiała mnie źle, ale to trochę dziwne, że ćwicząc intensywnie, pielęgnując skórę, odżywiając się racjonalnie i zdrowo (z naciskiem na zdrowo) masz problem z niewchłoniętą skórą...
Ja w obu ciążach przytyłam po 28 kilo. Brzuch bez rozstępów i płaski krótko po porodach. To nie kwestia przyrostu wagi tylko predyspozycji według mnie. Mi poszło głównie w nogi, a to mój słaby punkt
Pasek wagi
to tylko 3 miesiace od porodu- skora zeby sie wchlonac potrzebuje conajmniej roku pielegnacji po czyms takim. nie poddawaj sie, cwicz - i wcale nie brzuszki, tylko bieganie skakanka itp zeby rownomiernie chudnac, masz jeszcze z1 5 kg do zrzucenia zanim zaczniesz sie bawic w modelowanie brzucha. wiadomo, ze by sie chcialo juz, u mnie minal dokladnie rok, zeby sie tego pozbyc. myslalam, ze nigdy sie ta skora nie wchlonie, a tu niepostrzezenie zmalala i jets niemal ok. mi zostalo jeszcze 6kg i do wakacji bedzie fajnie:) biegaj, cwicz i chudnij, smaruj sie balsamami itp. bio oil jest super, polecam:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.