- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Skowronki
- Liczba postów: 1170
18 marca 2013, 20:24
dziewczyny wiem, ze wiele z was nie rozumie czegoś takiego ale ja nie potrafi sobie z tym poradzić :( tak jak większość vitalijek podjęłam wyzwanie i zaczęłam odchudzanie ( 2 lata temu schudłam dość dużo bo ok 10 kg i wszyscy byli pelni podziwu gdyż nigdy nie należałam do szczuplych a tu taka odmiana ..............łał ja ... znajomi ,rodzina, gratulowali mi ... oczywiście ćwiczyłam ... dieta ale i zaczełam wymiotować ... w każdym razie efekt był ...natomiast pewne sytuacje w moim życiu jednak doprowadziły do tego że kg wróciły)teraz znowu zaczęłam zwracać uwagę na to co jem ... zaczęłam chodzić na siłownie itd... ale coś co "usnelo " w mojej głowie nagle się ogudziło ... jest to właśnie okropny głos..... pojawia się po kilku dniach gdy po np. 3 dniach trzymania się diety nagle tj dzisiaj sięgam po coś niedozwolonego ( kawalek pizzy ) i nagle wyłącz mi się myślenie " wcinam" wszystko ... aż często nie ejstem w stanie sobie perzypomnieć ile i co to było ... poczym wyrzuty sumeinia tak bardzo mnie dopadają , ze idę wymiotować .... po czym czuje się dosłownie ohydnie i obiecuje sobie, ze to był ostatni raz.... ale wiecie co ????!! To jest jak nałóg ... an następny dzień jak w alkoholowym ciągu sięgam po jakąś rzecz .... i przepadło .................... znowu ląduje w łazience .........................
WIem , ze nie ejstem typowym prezykładem bulimiczki bo mam dużo ciałka ....... ale ja nie potrafie przestać ............. mozecie mi njakoś pomóc ??
- Dołączył: 2012-12-15
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 410
20 marca 2013, 00:10
Niestety już nic Ci nie pozostało tylko udać się do psychologa, i to szybko! Dobrze, że widzisz, że to problem, a nie sposób na schudnięcie. To już coś.
A skoro pytasz o ewentualne odchudzanie - na pewno nie zajmuj się tym , dopóki nie wyjdziesz z choroby. Po wszystkim zacznij chudnąć z głową, bez diet - tylko zdrowe i regularne posiłki + ćwiczenia 4-5 razy w tygodniu.
Będzie dobrze, trzymam kciuki !