Temat: Niekobieca sylwetka :( Jak ją zmienić?

Jak ćwiczeniami poprawić wygląd tych nóg?
Jak sprawić, żeby były bardziej kobiece?

Ćwiczę codziennie 1-2 godziny - killer, skalpel, jogę p90x, rozciąganie (taki zestaw daje mi 2 godziny).

Cały czas staram sie chudnąć, ale boję się że in bardziej schudnę tym nogi będą jeszcze bardziej nieproporcjonalne - tłuszcz będzie się spalał i mięśnie nawet na luzie powychodzą.
Nie jestem jakąś kulturystką, zeby mi się przesadna muskulatura podobała - marzę o jędrnych, umieśnionych ale w granicach normy nogach, tak zeby te mięśnie dawały efekt jędrności a nie efekt koksówy.
Nie ćwiczę wcale dużo - a efekty są jakbym ładowała na siłowni - co w ostatecznym rozrachunku nie jest złe bo mam duze obwody, ale nic mi nie wisi.
Ale nie czuję się kobieco i chcę to zmienić...
Nie chodzi o fakt czy jestem gruba/nie gruba. Przez te nogi jestem niekobieca, a chciałabym poczuć się piękna...

Jak z tym walczyć?
Proszę o sposoby "domowe" przy użyciu własnego ciała lub z wykorzystaniem laptopa - w domu mam tylko skakankę, 1-kilogramowe obciążniki i piłkę :)
Na dworze moze być bieganie i rower - ale obecnie jest u mnie pół metra śniegu :)


slaids - jakby na to nie patrzeć joga to też rozciąganie 
jestem teraz w pracy więc nie bardzo mam możliwość porównania u mnie stosunku długości nóg do wzrostu ale podejrzewam, że będzie podobnie .
Nie masz czym się martwić  - tzn. nie masz powodu by czuć się mniej kobieco niż dziewczyny ze smuklejszymi nogami. Masz świetny brzuszek, zero boczków - marzenie 
Slaids, z nogami walczysz od dłuższego czasu. Poświęcasz na to tyle siły i czasu, że naprawdę Cię podziwiam. Moim zdaniem uda masz ok, są kobiece, natomiast problemem są łydki, ale obawiam się, że tych nie zmienisz, taka ich natura. Może spróbuj polubić obcasy, odpowiedni rodzaj spodni, spódnic (tu nie jestem ekspertką, nie wiem jakie)
Spróbuj stanąć tak aby Twoje kolana się stykały i zrób zdjęcie. Wydaje mi się, że masz krzywe nogi i nie 'stykają' Ci się. Ponadto masz dużo tłuszczu do spalenia, zwłaszcza widać to po wewnętrznej stronie ud - to czysty tłuszcz - mięśnie tak nie wyglądają. Moim zdaniem skup się na aerobach, nie wkręcaj sobie, że od siłowych bez obciążenia przy Twojej mało wartościowej diecie rozbudowałaś sobie mięśnie. Gdyby to było takie łatwe, to osoby walczące o przyrost masy mięśniowej nie wylewałyby litrów potu na siłowni i nie układały zbilansowanej diety.

Tylko paradoksalnie ja lepiej się czuję w płaskim obuwiu - lżejsza, zwinniejsza, bardziej mobilna. Na obcasach czuję się taka duża i nieforemna...
A na spódnice to w ogóle nie ma mowy - nie chodzę w nich.

Wiem, łydki są mega duże... Sam mięsień.

chcę.miec.kratę, śmiem twierdzić że łatwo łapię mięśnie. Dowodem na to jest fakt iż w 2 miesiące ze stanu totalnego otłuszczenia doszłam do mega idealnego brzucha ćwicząc tylko Ewki i Melki.
Po wewnętrznej stronie faktycznie jest sporo tłuszczu.

I dla Ciebie złączone nogi. Cenzura bo mam okres.
Kostek nie dam rady złączyć, gdyż mam taki kształt łydki i mięśnie mi się schodzą.

slaids napisał(a):

Tylko paradoksalnie ja lepiej się czuję w płaskim obuwiu - lżejsza, zwinniejsza, bardziej mobilna. Na obcasach czuję się taka duża i nieforemna...A na spódnice to w ogóle nie ma mowy - nie chodzę w nich.Wiem, łydki są mega duże... Sam mięsień.
Mam podobnie, też spore i umięśnione łydki (nie wiem czy mniejsze czy nie - chyba po prostu inny kształt mają) i w balerinach czy bardziej sportowych butach moje nogi wyglądają normalnie, a nawet dość masywnie, ale na obcasie... ładne, zgrabne, szczupłe. I to nie na 12 cm, tylko 5-8. Moim zdaniem strój, to jedyne Twoje pole do manewru. Mięsnia sobie przecież nie wytniesz. Jeszcze raz napiszę - uda masz bardzo spoko
Chyba już ze 3 razy Ci to pisałam ale napiszę jeszcze raz- taka Twoja uroda i zaakceptuj w końcu te nogi, chyba ktos na forum miał wczoraj rację, że masz za dużo wolnego czasu i wymyślasz sobie błahe problemy.
Prawdę mówiąc, ja uważam, że masz świetne nogi i zazdroszczę
Pasek wagi

slaids napisał(a):

chcę.miec.kratę, śmiem twierdzić że łatwo łapię mięśnie. Dowodem na to jest fakt iż w 2 miesiące ze stanu totalnego otłuszczenia doszłam do mega idealnego brzucha ćwicząc tylko Ewki i Melki. Po wewnętrznej stronie faktycznie jest sporo tłuszczu.I dla Ciebie złączone nogi. Cenzura bo mam okres.Kostek nie dam rady złączyć, gdyż mam taki kształt łydki i mięśnie mi się schodzą.

Teraz dokładnie widać jak dużo masz zbędnego tłuszczu. Tak samo tuż nad kolanami widać zbędny tłuszcz. Jedyny plus jest taki, że gdybyś ten tłuszcz spaliła, miałabyś jeszcze bardziej widoczny kształt nóg - czyli typowy X.

chce.miec.krate napisał(a):

slaids napisał(a):

chcę.miec.kratę, śmiem twierdzić że łatwo łapię mięśnie. Dowodem na to jest fakt iż w 2 miesiące ze stanu totalnego otłuszczenia doszłam do mega idealnego brzucha ćwicząc tylko Ewki i Melki. Po wewnętrznej stronie faktycznie jest sporo tłuszczu.I dla Ciebie złączone nogi. Cenzura bo mam okres.Kostek nie dam rady złączyć, gdyż mam taki kształt łydki i mięśnie mi się schodzą.
Teraz dokładnie widać jak dużo masz zbędnego tłuszczu. Tak samo tuż nad kolanami widać zbędny tłuszcz. Jedyny plus jest taki, że gdybyś ten tłuszcz spaliła, miałabyś jeszcze bardziej widoczny kształt nóg - czyli typowy X.

No trudno, mi tam krzywe nogi nie przeszkadzają.
Tłuszczu mam jakieś 22-24 % więc wcale nie za dużo.

slaids napisał(a):

No trudno, mi tam krzywe nogi nie przeszkadzają.Tłuszczu mam jakieś 22-24 % więc wcale nie za dużo.

Na jakiej podstawie obliczyłaś procentową zawartość tłuszczu w organiźmie? Miałaś wykonywane profesjonalne badanie? Wątpię. Strzelanie liczbami z pseudo kalkulatorów nijak ma się do rzeczywistości. Ponadto u Ciebie wyższy poziom tkanki tłuszczowej znajduje się w obrębie nóg. Najlepszym rozwiązaniem byłaby siłówka z obciążeniem na górne partie ciała i co drugi dzień porządne aeroby. Dzięki temu dysproporcja się zmniejszy, wysmuklisz nogi i będzie git.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.